Papież pielgrzymujący w Timorze Wschodnim, liczącym milion trzysta tysięcy mieszkańców, odprawił mszę w Tasitolu dla 750 tys. wiernych. W homilii przestrzegał przed uleganiem blichtrowi świata.
Franciszek powiedział, iż bogactwo zaślepia możnych, których egoizm sprawia, iż ubodzy, choć jest tak wiele dóbr, cierpią głód.
Tłumaczenie:
Zwodnicza fasada na pozór doskonałego świata, skrywa mroczną i okrutną rzeczywistość, która potrzebuje nawrócenia, miłosierdzia i uzdrowienia.
Papież odprawił mszę na błoniach Parku Pokoju Tasitolu, gdzie 35 lat temu podczas okrutnej indonezyjskiej okupacji uczynił to Jan Paweł II. Jak podkreślił wczoraj prezydent Jose Ramos-Horta, ta wizyta była kamieniem milowym na drodze ku niepodległości. Po śmierci polskiego papieża w Tasitolu stanął jego 6-metrowej wysokości pomnik.
Amnesty International szacuje, iż w czasie walk o niepodległość zginęło lub zmarło z głodu 200 tys. osób. (IAR)