Parada tramwajów przejechała przez Poznań. „Holender” wrócił na tor po latach

2 godzin temu

Największą atrakcją tegorocznej edycji był długo wyczekiwany powrót „holendra” – zabytkowego tramwaju typu 3G, wyprodukowanego przez holenderskie zakłady Beijnes. Wóz po latach starań, renowacji i prac konserwatorskich po raz pierwszy po remoncie wyjechał na trasę, wzbudzając ogromne zainteresowanie i nostalgiczne wspomnienia pasażerów.

Tramwaje z Holandii – 20 lat na poznańskich torach

Jak przypomina MPK Poznań, „holendry” obsługiwały miasto przez dwie dekady, aż do wycofania z ruchu w latach 2009–2011. Jeden egzemplarz – wagon o numerze 805 – zachowano z myślą o taborze historycznym.

Po podjęciu decyzji o jego przywróceniu do ruchu rozpoczęto kompleksowe prace renowacyjne. Były prowadzone tak, by nie kolidować z bieżącą obsługą taboru. Efekt końcowy – jak ocenili pasażerowie – robi ogromne wrażenie.

Start z Madalińskiego i święto komunikacji miejskiej

Parada wyruszyła punktualnie o 11:00 z dawnej zajezdni przy ul. Madalińskiego. Obiekt został otwarty dla gości już godzinę wcześniej – od 10:00. Na miejscu można było z bliska obejrzeć historyczne i współczesne tramwaje, zrobić pamiątkowe zdjęcia i porozmawiać z pracownikami MPK.

Po przejeździe tramwajów świętowanie trwało dalej. Aż do godziny 16:00 na Madalinie można było:

  • obejrzeć zabytkowe i najnowsze pojazdy MPK,

  • zwiedzić Izbę Pamięci i Tradycji MPK Poznań,

  • zobaczyć makiety kolejowe, modele tramwajów i autobusów (w tym wykonane z kartonu),

  • obejrzeć unikatowe prace, jak obrazy z koralików,

  • odwiedzić sklepik z gadżetami komunikacyjnymi.

Wydarzenie, jak co roku, okazało się jednym z najbardziej klimatycznych punktów miejskiego kalendarza. Powrót „holendra” wywołał duże emocje wśród miłośników transportu, a parada po raz kolejny przypomniała, jak bogata i barwna jest historia poznańskiej komunikacji miejskiej.

Idź do oryginalnego materiału