Parasol ochronny nad aktywistami

19 godzin temu
W ostatnich dniach Warszawa jest szczególnie intensywnie blokowana przez ideologicznych szaleńców z tej organizacji. Popołudniowe akcje przyklejonych do jezdni aktywistów realizowane są nierzadko aż do wieczora. Za każdym razem blokują główne arterie miasta, w tym m.in. Wisłostradę, Aleje Jerozolimskie oraz mosty: Świętokrzyski i Śląsko-Dąbrowski. Z tego powodu warszawiacy nie mogą dojechać na czas do szkół czy pracy, a także wrócić na czas do domu i dzieci. Aktywiści uniemożliwiają chorym dotarcie do szpitali. Mimo iż Ostatnie Pokolenie oficjalnie narzeka, iż nie może się „doprosić”, aby Rafał Trzaskowski poparł ich pseudoklimatyczne postulaty, to – jak przypominają także eksperci – prezydent Warszawy wielokrotnie mówił o słuszności ich żądań. – Tak jak oni, Rafał Trzaskowski mówił o tym, iż planeta płonie. Przekonywał, iż wszyscy musimy ją ratować. Dlatego dziś tłumaczenia tych ludzi i wmawianie nam, iż poprzez utrudnianie życia warszawiakom chcą w ten sposób dotrzeć z przekazem do Rafała Trzaskowskiego, to oczywista manipulacja. Nie od dziś wiadomo, iż mają oni pełną akceptację swoich ekoterrorsytycznych działań nie tylko ze strony władz Warszawy, ale też samej góry – Platformy Obywatelskiej – wskazuje w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” mec. Bartosz Kownacki, poseł PiS. Tego samego zdania jest inny parlamentarzysta PiS – Sebastian Kaleta. – Przecież politycy Platformy wielokrotnie wypowiadali się w ciepłych słowach o aktywistach z Ostatniego Pokolenia. Mówili wprost, iż popierają ich postulaty. To ma odzwierciedlenie także w faktach – zwraca uwagę.
Idź do oryginalnego materiału