Lotniskowa straż pożarna została zadysponowana do samolotu, który miał wystartować z krakowskiego lotniska. Kapitan maszyny zgłosił, iż uruchomiły się czujniki przeciwpożarowe.
30 października samolot linii easy Jet miał wylecieć z krakowskiego lotniska do Paryża. Tak jednak się nie stało.
Podczas procedury startu maszyny, uruchomiły się czujniki przeciwpożarowe. Zgodnie z procedurami, pasażerowie zmuszeni byli opuścić pokład samolotu. Na miejscu pojawiła się straż lotniskowa. Po sprawdzeniu nie ujawniono dymu. Na chwilę obecną nie ma podjętej decyzji, o której i czy samolot wyleci do miejsca docelowego.
Te artykuły mogą Cię zainteresować:
Od 31 października zmiany w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej [INFORMATOR]
Tramwaje i autobusy zostały udekorowane biało-niebieskimi flagami
Wyszukiwarka grobów w Krakowie – sprawdź, gdzie spoczywają Twoi bliscy

3 godzin temu












