Oba te mecze były bardzo niesatysfakcjonujące, zwłaszcza dla kibiców z Wołowa. Ostatnio wydawać się mogło, iż drużyna MKP wróciła w końcu na adekwatne tory i zaczęła punktować. Zwycięstwo w meczu z ekipą Skokowej byłoby bardzo ważne, bo wtedy w końcu wołowski zespół wyszedłby ze strefy spadkowej. Niestety pomimo wygrywania 0-2 do połowy mecz zakończył się bardzo pechowo, a w ostatnich minutach drużyna gospodarzy zdążyła wyszarpać zwycięstwo, mimo iż MKP do 83. minuty prowadziło 2-3. Jest to bardzo dotkliwa porażka, biorąc do tego sytuację klubu w tabeli - 14. miejsce i 4 punkty.
Niezbyt szczęśliwie zakończył się również mecz KS Rokity, który ostatecznie podzielił punkty na wyjeździe z Wr