Osoby niepełnosprawne z Chełma mają w urzędzie swojego pełnomocnika. Niestety, większość o tym nie wie, bo pełnomocnik podobno nie działa w środowisku tych osób i nie angażuje się w ich problemy.
Pełnomocnik ds. osób niepełnosprawnych ma swoją zakładkę na stronie urzędu miasta. Jest ona niestety pusta. Nie ma informacji kto jest pełnomocnikiem, ani jak się z nim skontaktować. Na dodatek podobno osoba piastująca tę funkcję nie ma kontaktu ze środowiskiem osób niepełnosprawnych.
W połowie października radna Katarzyna Rot złożyła interpelację do ratusza z prośbą o przygotowanie na najbliższą sesję sprawozdania czym zajmuje się pełnomocnik i na czym polega jego pomoc osobom niepełnosprawnym. Skąd chęć posiadania takiej wiedzy?
-Rozmawiałam z wieloma osobami na temat zaangażowania pełnomocnika w problemy osób niepełnosprawnych i okazało się, iż większość z moich rozmówców choćby nie wiedziała, iż ktoś taki w urzędzie w ogóle jest – tłumaczy radna. – Pełnomocnik nie włącza się w akcje organizowane przez środowisko, nie promuje żadnych wydarzeń ważnych dla osób niepełnosprawnych, a jeżeli już w czymś uczestniczy – tak jak miało to miejsce w przypadku pomarańczowego marszu – to choćby przez urząd miasta jest pomijany.
Radna Rot uważa, iż osoba piastująca tak ważne stanowisko powinna być dostępna dla osób niepełnosprawnych, powinna pomagać środowisku, promować je, włączać się w akcje i nagłaśniać je, prowadzić stronę z informacjami ułatwiającymi funkcjonowanie takim osobom, organizować warsztaty itp
-Okazywanie wsparcia i solidarności z OzN to priorytet na tego typu stanowisku, niestety wszystkich wymienionych działań na terenie miasta Chełm brak – tłumaczy radna. – Jak ma pomagać nasz pełnomocnik skoro zdecydowana większość osób niepełnosprawnych z Chełma nie wie, iż ktoś taki istnieje?
Sesja rady miasta odbyła się we wtorek. Temat nie został poruszony.
– Od mojej interpelacji minęły prawie dwa tygodnie to chyba dość czasu żeby przygotować informacje o działaniach pełnomocnika w tym roku – mówi Katarzyna Rot. – Niestety, pełnomocnik na sesji ani żadnej komisji nie wystąpił.
Do sprawy wrócimy.
