Ministerstwo Sportu i Turystyki zleciło analizę możliwości gruntownej przebudowy PGE Narodowego. Ma to związek nie tylko z chęcią organizacji w Polsce igrzysk w 2040 roku, ale także finału piłkarskiej ligi mistrzów.
Większa widownia na PGE Narodowym to szansa na organizację finału piłkarskiej ligi mistrzów. Fot. PGE.Narodowy/facebookWedle wstępnych założeń na sztandarowym obiekcie piłkarskim Polski, który uroczyście otwarto w 2012 roku, zburzeniu miałaby ulec część pierwszej kondygnacji trybun, a także dach. Pozwoliłoby to położyć na płycie stadionu 400-metrową bieżnię lekkoatletyczną, a pojemność trybun powiększyć z 58 tysięcy do ponad 80 tysięcy miejsc.
– Wierzę, iż możemy tak przebudować obiekt, by odpowiadał wymaganiom większej liczby kibiców. Być może uda się to zrealizować także w ten sposób, by był to również stadion do lekkoatletyki – stwierdził Jakub Rutnicki, minister sportu. – Rozmawiamy o tym z architektami. W 2040 roku to będzie stadion, który będzie miał kilkadziesiąt lat i po prostu będzie wymagał wielkiej zmiany. Proszę zwrócić uwagę, jak zmieniają się najlepsze stadiony na świecie w Barcelonie czy Madrycie – wyjaśniał minister.
Stadion ma 13 lat, jego budowa kosztowała prawie dwa miliardy złotych, ale propozycja ministra zyskuje pozytywny odbiór.
– To najlepsza i najtańsza opcja, by PGE Narodowy spełniał najwyższe standardy. Wydaje mi się, iż choćby radykalna zmiana dotychczasowej konstrukcji i ewentualne wyburzenie jednej trybuny pochłonie mniejsze pieniądze niż budowa nowego obiektu w innym miejscu stolicy – ocenił Tomasz Majewski, dwukrotny mistrz olimpijski w pchnięciu kulą, w tej chwili wiceprezes PZLA Tomasz Majewski.
Alternatywą dla przebudowy PGE Narodowego jest budowa nowego obiektu lub uczynienie główną areną ewentualnych igrzysk superauto.pl Stadionu Śląskiego.
tom




![Siatkarskie Mikołajki w Żarowie [FOTO]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2025/12/5-1.jpg)











