Choć przez większość spotkania dominowali na boisku, to ostateczny triumf musieli wyszarpać w doliczonym czasie gry. W sobotę 12 kwietnia zespół MKS Piast Żmigród na swoim stadionie rozegrał mecz z Moto-Jelczem Oława. Po 5 kolejkach ligi, które odbyły się w tym roku, oławianie spadli z 3. na 5. miejsce w tabeli. Na podium zamienił ich Piast. Zespół trenera Dawida Pożaryckiego przegrał wszystkie spotkania w tym roku. Piast jednak uległ Moto-Jelczowi jesienią 0:1. Tak więc nie jest to łatwy przeciwnik. Choć w rundzie wiosennej prezentuje słabszą formę. To prawdopodobnie wynik odejścia z tego klubu zimą aż 5 zawodników.
Od pierwszego gwizdka to gospodarze nadawali ton grze, kontrolując posiadanie piłki i raz po raz stwarzając zagrożenie pod bramką rywala. Jednak to goście jako pierwsi wpisali się na listę strzelców. W 30. minucie szybki kontratak Moto-Jelcza zakończył się celnym uderzeniem Karola Danielika, który wykorzystał dogranie Krzysztofa Gancarczyka i wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Wynik 0:1 utrzymał się do przerwy.
Po zmianie stron Piast ruszył do ataku i już w 52. minucie d