Krzysztof Mulawa z mównicy sejmowej, 9 lutego 2024 r.
– Piękna, luźna atmosfera dzisiaj w Sejmie, a rolnicy po raz kolejny, zamiast spędzać ten dzień na polu, będą na ulicach! Rolnicy wyjadą nie w dwóch, nie w dwudziestu, ale w dwustu pięćdziesięciu miejscach w Polsce z kilkoma postulatami.
Przede wszystkim, sprzeciwiają się polityce unijnej, klimatycznej polityce unijnej i tym, którzy zdradzili Polskę. Zarówno zdradzili w 2020 roku, nie zgłaszając weta, zgadzając się i podnosząc cel klimatyczny z 40% na 55%. I tutaj zwracam się do tej części sali. Do posłów z Prawa i Sprawiedliwości. Ale o was również pamiętam. O pani wiceminister Urszuli Zielińskiej, która poszła w wytyczonym kierunku przez Mateusza Morawieckiego i mówi już o 90% redukcji emisji CO2!
Rolnicy również domagają się natychmiastowego zakazu importu i ustanowienia kontyngentów na realnych i adekwatnych poziomach wwozu płodów z Ukrainy oraz pozostałych państw spoza Unii Europejskiej. Dlatego zgłaszam wniosek formalny o przerwę oraz o pilną informację ministra rolnictwa o efektach jego działań w stosunku do unijnej polityki klimatycznej oraz o to, co zrobił, żeby zadbać o polskich rolników.