2 tygodni temu
III-ligowi piłkarze Lechii Zielona Góra pokonali w pierwszym meczu kontrolnym swoje IV-ligowe rezerwy 8:1 (3:0).
Spotkanie rozgrywane pod tzw. balonem miało jednostronny przebieg. Pierwsza drużyna gwałtownie narzuciła swój styl gry i w ciągu dziesięciu minut zdobyła dwa gole. Wynik otworzył w 5 min Michał Szmigiel, w 10 min na listę strzelców wpisał się Mateusz Lisowski. W pierwszej połowie, a dokładnie w 26 min gola bramkę zdobył jeszcze zawodnik testowany, którego personaliów Lechia na razie nie chce ujawnić. Do przerwy było 3:0.
Po zmianie stron w obu drużynach nastąpiło sporo zmian. W 47 min na 4:0 podwyższył Szymon Osiński. Kolejne dwa gole zdobył Przemysław Mycan. Doświadczony snajper zagrał od początku drugiej części i z zimną krwią trafiał z pola karnego w 51 oraz 68 min. Siódmą bramkę zdobył inny Jakub Kołodenny w 71 min. Młody napastnik, który w drugiej połowie tworzył atak z Mycanem wpisał się na listę strzelców jeszcze w 84 min – ustalając wynik meczu na 8:1. Dwie minuty wcześniej samobójczą bramkę, po nieporozumieniu w polu karnym strzelił obrońca pierwszej Lechii – Hubert Lenartowicz.
W sparingu nie zagrał dotychczasowy drugi bramkarz Lechii, Wojciech Fabisiak. Usłyszeliśmy, iż 29-latek szuka nowego klubu. Wcześniej zespół opuścił Rafał Figiel, który zakończył karierę piłkarską i jego w tej chwili asystentem trenera w I-ligowej Arce Gdynia. W test-meczu pojawił się jeden gracz testowany, który ma zostać w pierwszej drużynie do najbliższej środy.
