Pierwszy Zakrzów Festiwal za nami. Na wydarzenie zjechały dziesiątki zabytkowych pojazdów [ZDJĘCIA]

opowiecie.info 10 godzin temu

W dniach 14–15 czerwca na boisku w Zakrzowie (Opole) odbył się pierwszy Zakrzów Festiwal. Uczestnicy wydarzenia mogli podziwiać prawdziwe perełki dawnej motoryzacji, w tym ponadstuletniego Forda Model T z 1911 roku.

Na zlot przyjechało mnóstwo miłośników zabytkowych pojazdów. Mieliśmy przyjemność porozmawiać z grupą czterech prawdziwych pasjonatów, których łączy przyjaźń, ogromna wiedza oraz determinacja w spełnianiu swoich motoryzacyjnych marzeń.

– Od dzieciństwa marzyłem o takim samochodzie. Oglądałem różne filmy, w których pojawiał się ten model. I marzenie się spełniło. Kupiłem go pod Częstochową i od dwóch i pół roku jestem jego właścicielem – opowiada Bogusław z Opola, właściciel czarnego Citroena Rosalie z 1934 roku.

– Przyjechałem tu Citroenem z 1956 roku. To auto moich rodziców, kupili je jako nowe. Jestem z Lubecka koło Lublińca, a pochodzę z Krakowa – mówi Andrzej.

– Moje auto to Citroen 2CV. Rzeczoznawca określił, iż jest z 1968 roku. To auto powinno kojarzyć się głównie z filmem Żandarm z Saint-Tropez, ze sceną, w której kierowała nim siostra zakonna. Samochód kupiłem pięć lub sześć lat temu w Świebodzinie. Wyglądał wtedy trochę gorzej, ale go dopieściłem i od tego momentu jeździmy na zloty i się cieszymy. Dzięki temu samochodowi mam przyjaciół z takimi samymi zainteresowaniami. Jest to czysta radość. Jeździ bez zarzutów, nie psuje się, pali cztery litry na sto kilometrów. Kończę jeszcze restaurować Citroena Rosalie. Przywieźliśmy go z Andrzejem z Paryża. Jak koledzy mi pomogą, to może uda się już w przyszłym roku przyjechać nim na zlot – opowiada Mirosław z Lublińca.

– Jestem właścicielem Audi 60 coupé z 1968 roku. Kupiłem je od pierwszego właściciela. Auto ma 56 lat i pięć lat temu odbudowałem je do perfekcji. Od tego czasu jeździ na zloty i cieszy się dużym powodzeniem. Pięć lat temu dostałem nagrodę jako właściciel jedynego w Polsce jeżdżącego egzemplarza tego modelu w wersji coupé – podkreśla Wiesław z Opola.

W sobotę po południu wszystkie pojazdy przejechały ulicami Opola.

@opowiecie.info W dniach 14–15 czerwca na boisku w Zakrzowie (Opole) odbył się pierwszy Zakrzów Festiwal. Uczestnicy wydarzenia mogli podziwiać prawdziwe perełki dawnej motoryzacji, w tym ponadstuletniego Forda Model T z 1911 roku. #zakrzowfestiwal #motoryzacja #zabytki #opole #zlotpojazdowzabytkowych #zlot ♬ Retro energetic! Classic rock and roll(1628251) – Burning Man

Poza zrzeszeniem pasjonatów motoryzacji wydarzenie miało również inne cele – integracja mieszkańców dzielnicy Zakrzów oraz, przede wszystkim, pomoc tym, którzy najbardziej jej potrzebują. Odbyło się wiele licytacji, których przedmiotem były vouchery na usługi sponsorów, lokalnych firm i restauracji, a choćby słoik domowego smalcu! Punktem kulminacyjnym wydarzenia była licytacja motoroweru Romet Komar, odrestaurowanego przez pomysłodawcę i organizatora wydarzenia, Waldemara Szafarczyka. Pojazd został sprzedany za 3100 zł, a jego nabywcą stał się mieszkaniec Zakrzowa. Dochód z licytacji trafi do Magdaleny Gil-Nowak, dyrektor Centrum Obsługi Administracyjnej Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych.

Organizatorzy zadbali o moc atrakcji. Dla najmłodszych przygotowano dmuchańce. Drużyny dorosłych i dzieci rywalizowały w meczach piłki nożnej. Odbył się również pokaz taneczny grupy Salsa Fuerte, a oprawę muzyczną zapewnili wokaliści Studia Działań Kreatywnych, grupa Konspiracja OSB oraz zespół Mocna Strona Bluesa. Jego frontmanka, Monika Morka, uczestniczka XI edycji The Voice of Poland, przyczyniła się do wzrostu wartości licytowanego Komara, umieszczając na nim swój autograf. W sobotę wieczorem rozpoczęła się dyskoteka, którą poprowadził DJ Rico. Zabawa trwała do późnych godzin nocnych.

Zakrzów Festiwal to wspaniała inicjatywa, która ma potencjał i wszystko wskazuje na to, iż stanie się nową tradycją dzielnicy.

Portal Opowiecie.info objął wydarzenie patronatem medialnym.

Fot. Klaudia Gacka

Idź do oryginalnego materiału