Pijany mężczyzna wyrwał znak drogowy i schował się w lokomotywie na Sadybie

lukamaro.pl 4 godzin temu

Mężczyzna pod wpływem alkoholu wyrwał znak drogowy, a następnie ukrył się w kabinie rzeźby lokomotywy na Sadybie. Strażnicy miejscy z II Oddziału Terenowego, po krótkich poszukiwaniach, odnaleźli 33-latka i przekazali go policjantom.

Pewien mężczyzna, po spożyciu znacznej ilości alkoholu w nocy z 8 na 9 lutego, postanowił stoczyć walkę ze znakiem drogowym przy ulicy Okrężnej. Mimo iż dochodziła północ, zauważyli to okoliczni mieszkańcy i zgłosili sprawę do straży miejskiej. Przybyli po kilku minutach strażnicy stwierdzili, iż znak drogowy został wyrwany, jednak w pobliżu nie było nikogo. Funkcjonariusze wiedzieli, iż sprawca nie mógł oddalić się daleko, więc rozpoczęli poszukiwania. W pewnej chwili dostrzegli, iż wyrwany znak znajduje się na dachu Lokomotywy – pomnika Kolejki Wilanowskiej – rzeźby, która stała się symbolem Sadyby. Niewielka rzeźba do złudzenia przypomina parowóz. Strażnicy postanowili sprawdzić wnętrze kabiny. Nie byli szczególnie zaskoczeni, gdy odkryli, iż pod kocem ukrywa się mężczyzna. Kiedy funkcjonariusze zdjęli z niego koc, stał się agresywny i pobudzony. Doświadczeni strażnicy gwałtownie ukrócili jego agresję. Mężczyzną okazał się 33-letni obywatel Ukrainy, który najwyraźniej przesadził z alkoholem. Strażnicy wezwali na miejsce patrol policji, któremu przekazali sprawcę dewastacji. Na szczęście pomnik Kolejki Wilanowskiej nie ucierpiał w tym starciu.

  • Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. jeżeli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Źródło: Straż Miejska m.st. Warszawy

Idź do oryginalnego materiału