33-letni kierowca traktora jechał drogą serwisową z doczepionym pługiem. Droga została częściowo zaorana. Kierowca ciągnika nie zauważył siatki ogrodzeniowej, w którą wjechał i zatrzymał się dopiero w rowie przy autostradzie A1. Gdyby nie to, traktor centralnie wyjechałby na autostradę!
Do zdarzenia doszło w powiecie łódzkim wschodnim, niedaleko miejscowości Kruszów. Po przebadaniu kierowcy traktora okazało się, iż mężczyzna jest pijany. W organizmie miał ponad 2 promile.
Nietypowa sytuacja została opisana na facebookowym profilu „Raporty Drogowe Autostrada A1”.
„Kierowca ciągnika rolniczego, jadąc drogą serwisową, wjechał na autostradę, przebił ogrodzenie i zatrzymał się na poboczu przed pasem awaryjnym. Na miejscu natychmiast pojawiły się służby ratunkowe oraz Policja, która zabezpieczyła teren i prowadzi czynności wyjaśniające. W zdarzeniu nikt nie został poszkodowany, jednak obecność pojazdu rolniczego na autostradzie stanowiła poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego. Funkcjonariusze ustalają szczegółowe przyczyny sytuacji, choć wiadomo już, iż do wjazdu na trasę doszło właśnie z drogi serwisowej”.
Fot. facebook/Raporty Drogowe Autostrada A1
![Dzień otwarty MZK w Zielonej Górze [ZDJĘCIA]](https://rzg.pl/wp-content/uploads/2025/09/85b6f89b41cae26786ac72365fff771b_xl.jpg)
