Piłka nożna 3. liga. Z Wiązownicy na tarczy

podhaleregion.pl 1 miesiąc temu

Po udanej inauguracji trzecioligowego sezonu przed tygodniem w Lubaczowie, w drugiej kolejce piłkarze Podhala Nowy Targ doznali goryczy porażki, ulegając na wyjeździe drużynie Wiązownicy. To pierwsza porażka nowotarżan w historii potyczek z tym zespołem (bilans wcześniejszych meczów to 4 wygrane Podhala i 2 remisy)

KS Wiązownica – NKP Podhale Nowy Targ 3:1 (1:0)

1:0 Kitliński 6, 1:1 Kurzeja 58, 2:1 Kordas 62, 3:1 Jopek 89.

Wiązownica: Jeż – Hrabovsky, Jopek, Kasia (89 J. Wójcik), Kitliński, Michalik (89 Omur), Kapuściński, Tonia (85 M. Wójcik), Janiczak, Kordas, Jaroch (66 Morąg)

Podhale: Styrczula – Kozarzewski (72 Mirosznik), Michota, Salak – Rubiś (72 Ustupski), Vaclavik, Nowak (85 Niedziałkowski), Seweryn – Hamed (46 Kurzeja), Giel, Purcha (90 Marek)

Sędziował Przemysław Burliga.

Żółte kartki: Kordas, Kapuściński, Morąg – Giel, Vaclavik.

Źle ten mecz dla Podhala się ułożył, bo już w 7. minucie nowotarżanie stracili gola po dwójkowej akcji Arkadiusza Kasia z Michałem Kitlińskim i celnym strzale tego drugiego. Podhale straty mogło odrobić jeszcze przed przerwą. Sytuacje ku temu mieli Łukasz Seweryn i Bartłomiej Purcha, ale zabrakło im precyzji w polu karnym gospodarzy.

Chwilę po wznowieniu gry w drugiej połowie, główkował Piotr Giel i piłka zatrzymała się na słupku bramki gospodarzy. Ataki Podhala przyniosły efekt w 58. minucie kiedy na listę strzelców wpisał się rezerwowy Bartosz Kurzeja. Miejscowi jednak gwałtownie – bo już po 4. minutach – odpowiedzieli trafieniem Kornela Kordasa. Podhale szukało gola wyrównującego, ale w 89. minucie nadziało się na zabójczą kontrę rywali, którą sfinalizował golem na 3:1 Jopek, pieczętującym tym samym wygraną gospodarzy.

Idź do oryginalnego materiału