Piłka nożna 5. liga. Gol w ostatniej akcji na wagę remisu

podhaleregion.pl 1 miesiąc temu

W 6. kolejce spotkań 5. ligi piłkarze Jordana Jordanów rzutem na taśmę wywalczyli punkt na boisku KS Nowej Jastrząbki Żukowice.

KS Nowa Jastrząbka-Żukowice – Jordan Jordanów 3:3 (2:2)

0:1 Radoń 10, 1:1 Wardzała 16, 2:1 I. Król 38, 2:2 Gancarczyk 45+2, 3:2 M. Starzyk 71, 3:3 J. Bachul 90+4

Nowa Jastrząbka: Tokarczyk – Chudoba, Janus, H. Król (62 Reczek), Kasprzykowski (53 Mazur), Kozioł (86 Goncalves), Chłopek, I. Król, Wardzała (81 Kuta), Minorczyk (53 M. Starzyk), Kiełbasa

Jordan: Teper – Dziadkowiec (80 J. Bachul), Ryś, Sieg (75 Strzelczyk), P. Bachul, Tyrpa (80 Buda), Moskalski, Hanusiak (75 Jędrocha), Wróbel, Radoń (88 Macioł), Gancarczyk

Już w 10. minucie Jordan wyszedł na prowadzenie. Po rzucie rożnym i za krótkim wybiciu piłki przez obrońców gospodarzy, dopadł do niej Radoń i uderzył nie do obrony. W 16. minucie mieliśmy remis. Z błędu Tepera skorzystał Wardzała. Bramkarz Jordana ma też na sumieniu gola z 38. minuty, kiedy minął się z piłką, dopadł do niej Król i z bliska dopełnił formalności. W ostatnie akcji pierwszej połowy na 2:2 trafił Gancarczyk, który otrzymał podanie w tempo od Wróbla i wygrał pojedynek 1 na 1 z bramkarzem Jastrząbki. W 71. minucie znów miejscowi cieszyli się z prowadzenia. Po chytrze rozegranym rzucie wolnym na listę strzelców wpisał się M. Starzyk. Wydawało się iż nic już wygranej w tym meczu gospodarzom nie odbierze. A jednak! W 4. minucie doliczonego czasu gry wrzucona „na aferę” w pole karne gospodarzy piłka trafiła pod nogi J. Bachula, który bez namysłu uderzył i trafił tuż pod poprzeczkę, ratując remis swojej drużynie.

Idź do oryginalnego materiału