Pierwsza wyjątkowej urody, druga równie cenna, zdobyta z rzutu wolnego w ostatniej akcji. Takie bramki zdobywał dla Janosika Radosław Antolak, który zagwarantował swojej drużynie pierwsze miejsce w tabeli. W niedzielę szansę na przegonienie ekipy z Sieniawy lepszym bilansem bramkowym poszukają rezerwy Jordana oraz Wisły.