PILNE: Strażak Błaga o Ratunek dla Swojego Małego Synka

lukamaro.pl 5 godzin temu

TO JEDNA Z NAJPILNIEJSZYCH ZBIÓREK NA SIEPOMAGA.PL! Kazik, nasz ukochany synek, cierpi na śmiertelną chorobę – dystrofię mięśniową Duchenne’a. Mięśnie w jego małym ciele powoli słabną i umierają. Bez pomocy nasze dziecko niedługo może przestać poruszać się, połykać, oddychać… Choroba ta nie zna litości – prowadzi do wózka inwalidzkiego, respiratora i przedwczesnej śmierci. Każda myśl o przyszłości Kazika łamie nam serca. Nie możemy pozwolić, by nasz synek odszedł. Musimy go ratować!

Jest lek, który może powstrzymać rozwój choroby, ale jest on dostępny tylko w USA. Jego cena to gigantyczne 15 milionów złotych. Potrzebujemy wsparcia tysięcy ludzi o dobrych sercach, którzy zechcą pomóc nam zebrać te fundusze i uratować życie naszego synka. Prosimy każdego, kto czyta te słowa – pomóżcie nam w walce o Kazika.

Kiedy Kazik miał kilka miesięcy, pojawiły się pierwsze problemy z oddawaniem moczu. W szpitalu wykonano szereg badań, które wykazały niepokojące wyniki. Zalecono nam wykonanie testów genetycznych. Pamiętamy każdą sekundę dnia, w którym dostaliśmy wyniki. 20 lutego 2024 roku, wtorek – telefon z Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach zmienił nasze życie na zawsze. Diagnoza była druzgocząca – dystrofia mięśniowa Duchenne’a. To choroba, która stopniowo niszczy mięśnie i prowadzi do śmierci.

Chociaż diagnoza jest przerażająca, istnieje promyk nadziei. Ostatnie lata przyniósły przełom w leczeniu DMD – terapia genowa dostępna w USA może uratować Kazika. Działa, dostarczając organizmowi gen odpowiedzialny za produkcję mikrodystrofiny, co powstrzymuje śmierć mięśni. Jest jednak jeden warunek – leczenie musi zostać podane szybko, zanim Kazik straci zdolność chodzenia. Terapia zatrzymuje chorobę, ale jej nie cofa, dlatego każda sekunda jest na wagę życia.

Dominik, tata Kazika, od lat jest strażakiem OSP. Jego misją jest niesienie pomocy innym, ratowanie życia i zdrowia. Nigdy nie przypuszczał, iż znajdzie się po drugiej stronie, iż to jego rodzina będzie potrzebować pomocy. Niestety, los bywa okrutny. Kazik jest chory, a bez ratunku umrze. Dlatego dziś Dominik i cała nasza rodzina zwracamy się do Was z apelem – pomóżcie nam ocalić naszego synka.

Prosimy, dołączcie do nas w walce o Kazika. Każda wpłata, udostępnienie i dobre słowo ma znaczenie. Nie pozwólmy, by nasz mały bohater przegrał z chorobą. Kazik ma całe życie przed sobą – pomóżmy mu je przeżyć.

Link do zbiórki poniżej

https://www.siepomaga.pl/kaziu-sromek?

Każda wpłata, choćby najdrobniejsza, daje szansę naszemu dziecku na lepsze życie i przybliża nas do celu. Prosimy, pomóżcie nam ocalić Kazika!

Zdjęcia: Archiwum prywatne rodziny

Idź do oryginalnego materiału