TENIS STOŁOWY. Po trzech kolejkach spotkań I ligi północnej tenisiści stołowy Energi-Morliny Ostróda mają już w dorobku wszystkie rozstrzygnięcia. W 3. kolejce ostródzianie szczęśliwie zremisowali z Pogonią Moglino.
Zwycięstwo na inaugurację, porażka w 2. kolejce, do kompletu wyników ostródzkim pingpongistom brakowało remisowego rozstrzygnięcia. Czekać nie trzeba było długo. Chociaż mecz 3. kolejki w małej sali OCSiR z Pogonią Mogilno gospodarze rozpoczęli fatalnie. Po pierwszej serii gier singlowych ostródzianie Energa-Morliny przegrywała 0:4. Zanosiło się na szybką porażkę. Ale łatwe prowadzanie chyba uśpiło czujność zawodników z Mogilna. Pogoń potrzebowała jeszcze dwóch zwycięstw.
Gościom nie udało się to w serii gier deblowych, bo te pary Michał Małachowski/Łukasz Sokołowski i Maksymilian Miastowski/Aleksander Majchrzak wygrali. W drugiej serii gier indywidualnych ostródzianie urządzili pingpongową pogoń za Pogonią. Udało się, a punkt na wagę jednego punktu gospodarzom zapewnił Maks Miastowski.
– Pierwsze kolejki tego sezonu pokazują, iż nasza grupa jest wyrównana i w prawie każdym meczu trzeba będzie wyszarpywać punkty, myśląc o wygraniu spotkania – powiedział Tomasz Sposób, trener Energi-Morliny. – Dobrze, iż po słabym początku w meczu z Pogonią, chłopaki wrócili do gry i uratowali chociaż remis.
Energa-Morliny Ostróda - Pogoń Mogilno 5:5Punkty dla Energi-Morliny Ostróda: Michał Małachowski 1,5; Łukasz Sokołowski 1,5; Maksymilian Miastowski 1,5; Aleksander Majchrzak 0,5