Piotrkowscy piwowarzy choć liczni, to bez cechu. Przywilej dał im dopiero król August II Mocny [ZDJĘCIA]

2 godzin temu

Piwo stacyjne, przewoźne i gabinetowe, a także piotrkowski porter, zdrój, czy marcowe. Takie piwo produkowana przez wieki w Piotrkowie Trybunalskim. Do końca XVIII wieku byli wiodącą grupą pośród wszystkich rzemieślników w mieście. Choć inni zakładali swoje cechy jeszcze w średniowieczu, piwowarzy doczekali się własnej organizacji dopiero w 1722 roku. Przywilej wydał im dopiero król August II Mocny.

Obecnie w Cechu Rzemiosł Różnych w Piotrkowie Trybunalskim, który zrzesza współczesnych rzemieślników, nie ma ani jednego piwowara.

Piotrków od średniowiecza był miastem, w którym przez stulecia kwitł handel i rzemiosło. Organizowano tu liczne targi i jarmarki, ale oczywiście najświetniejsze czasy dla kupców i rzemiosła to okres, w którym obradował w Piotrkowie Trybunał Koronny.

https://trybunalski.pl/wiadomosci/tak-obchodzono-400-lecie-trybunalu-koronnego-w-piotrkowie-po-pamietnym-jubileuszu-zostalo-sporo-pamiatek-zdjecia/Oq1VLtp2udO3ndI072mw

Browarnicy piotrkowscy we własnym cechu

Według źródeł historycznych, pierwsze zezwolenie wydane dla mieszkańców Piotrkowa na warzenie i sprzedawanie piwa potwierdził król Władysław Jagiełło w 1404 roku. W XVI wieku nastąpiło w Piotrkowie prawdziwe apogeum warzenia piwa lub szynkowania piwa przewoźnego. W tym czasie w mieście naliczono aż 154 browarników.

Produkcja i sprzedaż rosła, gdy do miasta zjeżdżali goście na obrady sejmowe, a później na kadencje Trybunału Koronnego. W 1552 roku produkcję w mieście obliczono na 2899 warów, czyli kotłów warzelnianych. Z każdego waru produkowano wówczas około czterech beczek piwa.

Choć browarnictwo stanowiło znaczne źródło dochodu dla piotrkowian, to cech piwowarów powstał dopiero w 1722 roku. Na mocy przywileju wydanego8 sierpnia 1722 roku w Warszawie przez króla Augusta II określono sytuację prawną piotrkowskich browarników.

Tymczasem inni rzemieślnicy zrzeszali się chętniej i znacznie wcześniej. Już w 1487 roku powstał cechu piotrkowskich kupców. W 1466 roku zatwierdzony został statut cechu prasołów, czyli sprzedawców soli i mięsa, w 1468 kuśnierzy, a w 1478 roku cechów kowalskiego i ślusarskiego. Król August II Mocny potwierdził także prawa piotrkowskich kupców 29 maja 1725 roku.

https://trybunalski.pl/wiadomosci/tak-rodzila-sie-niepodleglosc-w-piotrkowie-trybunalskim-11-listopada-skonczyla-sie-austriacka-okupacja-zdjecia/zCb3HZ6DC6VBNvJNBFso

Dzieje Piotrkowa, dzieje piwowarów

Historia Piotrkowa z czasów staropolskich wiąże się z historią browarnictwa. Dla większości mieszczan źródłem utrzymania była produkcja rzemieślnicza. Najwięcej zatrudniało piotrkowskie browarnictwo. Produkcja piwa miała duży wpływ na rozwój miasta, jego rozbudowę, rozwój gospodarki i usług.

Najstarsza pisana wzmianka o piwie z Piotrkowa pochodzi z 1487 roku. Król Kazimierz Jagiellończyk potwierdził wówczas prawa kupców piotrkowskich. Największą sławę zdobyło jednak dopiero pod koniec XIX wieku, gdy zaczyna się historia browarów przemysłowych w Piotrkowie.

Pod koniec XIX wieku zniknęły z rynku większość browarów rzemieślniczych. Ostatnie dekady stulecia wymagały od producentów piwa znacznych inwestycji i przekształceń ich browarów w przedsiębiorstwa fabryczne.

Na przełomie wieku XIX i XX jedyne browary o charakterze przemysłowym, które liczyły się na rynku to zakłady Spahna i Mroczkiewicza, a później Bartenbacha. Ich dzierżawcy, odpowiednio Juliusz Abrahamson i Wojciech Szild, uchodzili za wybitnych specjalistów od piwa w regionie.

Przez wiele lat browary przemysłowe i rzemieślnicze w Piotrkowie działały obok siebie. Niewielkie i zacofane browary wiejskie zdołały przetrwać aż do początków XX wieku.

Przełomem była I wojna światowa. Oznaczała ona całkowitą śmierć browarów rzemieślniczych. W początkach XX wieku największą rolę w piotrkowskiej branży browarniczej odegrały tylko dwa zakłady: browar Bartenbachów oraz browar Braulińskiego. Odzyskanie niepodległości przez Polskę sprzyjało rozwojowi browaru Braulińskiego. Zakład Bartenbachów nie przetrwał. Zabrakło następców, a konflikty i wojny o spadek pogrzebały piwny interes.

Idź do oryginalnego materiału