Spotkanie rozpoczęło się od wysokiego pressingu drużyny gości, który gwałtownie przyniósł efekt. Już w 15. minucie błąd Sengera, który pod presją Imaza źle wycofał piłkę. Wykorzystał to Pululu. Napastnik Jagiellonii poradził sobie z Esselinkiem i w sytuacji sam na sam pokonał Mądrzyka, dając swojej drużynie prowadzenie.
Stal nie zamierzała jednak składać ...