

Utrzymanie karetki w Paczkowie oraz wniosek o uruchomienie dodatkowego Zespołu Ratownictwa Medycznego w Otmuchowie – to niektóre z proponowanych zmian Planu Ratownictwa Medycznego w województwie opolskim. Jego aktualizacją zajmuje się Wojewoda Opolska. Przypomnijmy – wcześniejsza propozycja dotyczyła zmiany stacjonowania karetki w powiecie nyskim, co w praktyce oznaczałoby likwidację stacjonowania zespołu ratownictwa medycznego w Paczkowie i przeniesienie go do Otmuchowa.
– Nowelizacja ustawy o planie ratownictwa medycznego pozwala na wprowadzanie zmian, które realnie poprawiają dostęp do pomoc medycznej w regionie. Obowiązujący od 1 lipca bieżącego roku plan zwiększył liczbę karetek z 44 do 48. Nowe zespoły ratownictwa medycznego powstały w Lewinie Brzeskim, Namysłowie, Tarnowie Opolskim i Opolu. w tej chwili konsultowane są kolejne zmiany. Docelowo plan zakłada 49 zespołów ratownictwa medycznego w województwie opolskim – informuje Kinga Tokarz, rzecznik wojewody opolskiej.
– Nasze stanowisko względem pierwotnej propozycji przeniesienia z Paczkowa do Otmuchowa zespołu ratownictwa było negatywne. Myśmy też wyrażali taką prośbę o weryfikację tego, czy nie mogłoby być tak, aby była karetka pozostawiona, kolokwialnie mówiąc, w Paczkowie, a kolejny zespół w powiecie nyskim mógłby stacjonować w Otmuchowie i tak się też stało. Wojewoda taką analizę powzięła i rekomendacja teraźniejsza jest taka, aby właśnie pozostawić ten zespół w Paczkowie, ale też, aby stacjonował całodobowy zespół w Otmuchowie i do tego na pewno będzie pozytywna opinia starosty nyskiego – mówi Daniel Palimąka, starosta nyski.
– Cieszę się, iż wojewoda uwzględniła głos samorządu i mieszkańców gminy Paczków. To jest bardzo dobra decyzja w świetle nie tylko zagrożeń różnego rodzaju naturalnych i wypadków przy drodze 46. Biorąc pod uwagę również budowanie odporności, w świetle ustawy o ochronie ludności i obronie cywilnej, jak najbardziej rozbudowywanie takiego systemu jest zasadne. Karetka w Paczkowie wyjeżdżała w ubiegłym roku ponad 1400 razy do pacjentów z gminy Paczków, do pacjentów z gminy Otmuchów, z gminy Kamiennik i również na Dolny Śląsk, ale trzeba pamiętać, iż są porozumienia pomiędzy wojewodami i NFZ-em mówiącym o tym, iż na pograniczu współpracuje się w ochronie ludzkiego życia. My musimy rozmawiać szeroko o tych najważniejszych aspektach związanych z codziennym życiem, z ochroną ludności pod kątem bezpieczeństwa medycznego, z dostępnością do specjalistów, którzy obsługują karetkę, ale też nie ukrywam, iż idąc krok dalej, warto było pomyśleć o zespole trzyosobowym, nie dwuosobowym, bo na dzisiaj Paczków jest obsługiwany przez zespół dwuosobowe, a kiedyś była karetka S – mówi Artur Rolka, burmistrz Paczkowa.
– Po zmianach w wojewódzkim planie ratownictwa medycznego na terenie województwa opolskiego pojawią się cztery nowe miejsca do stacjonowania ambulansów, czyli karetek. W powiecie nyskim mamy sześć karetek, niedawno straciliśmy karetkę typu S – z lekarzem. W związku z tym, iż jest to największy powiat, iż obsługujemy jako szpital dużo pacjentów z województwa dolnośląskiego, szczególnie na szpitalnym oddziale ratunkowym, w związku z tym, iż jest to powiat turystyczny, gdzie mamy też bardzo dużo osób z zewnątrz, którzy do nas przyjeżdżają, wydawałoby się, iż jedna z tych czterech nowych karetek powinna trafić na teren powiatu nyskiego i o to zabiegamy. I najlepszym rozwiązaniem byłoby, żeby nie tylko uruchomić dodatkową karetkę w gminie Otmuchów, bo to też poprawiłoby to dostęp do świadczeń medycznych dla gminy Kamiennik, ale pozostawić także karetkę w Paczkowie. Wtedy mielibyśmy w powiecie nyskim zamiast sześciu, siedem karetek. My w całym procesie decyzyjnym wydajemy opinię jako szpital i taką opinię wydaliśmy – podkreśla Artur Kamiński, dyrektor Szpitala Powiatowego w Nysie.
Konferencję w tym temacie zorganizował dziś przez paczkowskim ZOL-em przewodniczący Zarządu Okręgowego PiS, poseł Kamil Bortniczuk.
– Paczków jest przecież miejscowością turystyczną, z dużymi ambicjami rozwoju tej turystyki. Jest położony w pasie przygórskim, w pasie przygranicznym i tutaj ta opieka medyczna potrzebna jest nie tylko mieszkańcom, choć mieszkańcom przede wszystkim, ale także turystom. Rok temu Paczków dotknęła powódź. Zabezpieczenie medyczne terenów, na których dochodzi do powodzi, jest absolutnym priorytetem i nie wyobrażamy sobie tego, żeby Paczków stracił tę karetkę i zespół ratownictwa medycznego. Z wielu względów, to nie tylko kwestia szybkości dojazdu, najważniejsze z perspektywy ratowania zdrowia i życia mieszkańców gminy Paczków, ale także kwestia pewnego rodzaju komfortu psychologicznego – mówi poseł Bortniczuk.
– Kwestia ciągle jest w toku, tak naprawdę w Paczkowie wrze. Nie dziwię się, iż wrze, bo przez ostatnie kilkanaście lat zabrano nam praktycznie wszystko, co można było zabrać. Straciliśmy prewentorium, z którego słynął Paczków, straciliśmy oddziały szpitalne, dzisiaj pozostał nam tylko zakład opiekuńczo-leczniczy, straciliśmy powiatowy urząd pracy, straciliśmy dom dziecka, komisariat policji również funkcjonuje w ograniczonym zakresie.Zwyczajnie nie ma zgody na kolejne likwidacje. Nie możemy do tego dopuścić – dodaje Przemysław Tetłak, radny powiatu nyskiego.
Nowa wersja planu zaopiniowana przez wojewodę zakłada też wydłużenie czasu pracy zespołów w Namysłowie i Jełowej z 12 do 24 godzin, wprowadzenie trzyosobowego ZRM typu „P” w Opolu oraz utrzymanie karetki w Kietrzu. Dokument został przekazany do ponownego zaopiniowania starostom. Po uzgodnieniach dokument zostanie przekazany do Ministerstwa Zdrowia.
Kinga Tokarz:
Daniel Palimąka:
Artur Rolka:
Artur Kamiński:
Kamil Bortniczuk:
Przemysław Tetłak:
Autor: Anna Kurc/DGZ