Przez ostatnie sto lat ropa była paliwem, które napędzało wszystko: samochody, statki, samoloty, fabryki, a choćby produkcję plastiku. To dzięki niej świat przyspieszył jak nigdy wcześniej. Dzisiaj coraz częściej pada pytanie: czy da się inaczej? Czy można funkcjonować bez ropy — albo przynajmniej z jej minimalnym udziałem?