– Gdyby kanał Trynka odkryć już od Młyna i ul. M. Skłodowskiej-Curie, to lustro wody byłoby na głębokości 6 metrów – wyjaśniał prezydent Maciej Glamowski na sesji Rady Miejskiej. – Hydrolodzy i archeolodzy, po analizie, twierdzą, iż Trynkę można odkryć od od ul. Małogroblowej do Klasztornej i dalej do ujścia.

– Planty poddamy rewitalizacji. Powstaje dokumentacja projektowa. Wraz z wyremontowanym przez Urząd Marszałkowski Młynem Energii będą tworzyć w Grudziądzu całkowicie nowy, bardzo atrakcyjny obszar. Zgodnie z założeniami jakaś część Trynki miała być odkryta – mówił na sesji Rady Miejskiej Maciej Glamowski, prezydent Grudziądza. – Marszałek województwa rozważał choćby uruchomienie zabytkowej turbiny znalezionej w wykopie podczas rewitalizacji Młyna. To się raczej nie powiedzie, bowiem hydrolodzy i historycy twierdzą, iż w kanale odkrytym już na wysokości ul. Skłodowskiej – Curie i Sienkiewicza lustro wody znajdzie się na głębokości 6 metrów. Zalecają, by Trynkę odkryć w jego dolnej części, od ul. Małogroblowej, także Klasztornej aż do ujścia do Wisły.
Prezydent dodaje też, iż w trakcie rewitalizacji trzeba będzie zająć się ceglanym mostem. Jest to prawdopodobnie jeden z najstarszych wiaduktów ceglanych w Polsce. Jego odnowieniem zajmie się Zarząd Dróg Miejskich.
TEKST I FOT. MARYLA RZESZUT