PlusLiga. Asseco Resovia pokonała Steam Hemarpol Politechnika Częstochowa

W pierwszej partii lepsi gospodarze

Drużyna z Rzeszowa gwałtownie zbudowała sobie przewagę w premierowej partii. Po błędzie w ataku Sebastiana Adamczyka było 13:10. Po udanym bloku Artura Szalpuka gospodarze powiększyli przewagę do pięciu punktów.

Po asie serwisowym Karla Butryna było 22:16. Ostatecznie miejscowi wygrali tego seta do dziewiętnastu.

Drugi set bardziej zacięty, ale na korzyść Resovii

Początek drugiej odsłony był wyrównany, ale z czasem Asseco Resovia zaczęła odskakiwać. Po skutecznej akcji atakującego rzeszowian, Karola Butryna, tablica wskazywała wynik 17:12.

Chwilę potem dobrym atakiem popisał się Klemen Cebulj i było 21:16. Po asie serwisowym Jakuba Kiedosia przewaga stopniała do dwóch punktów (23:21), ale ostatecznie rzeszowianie dowieźli zwycięstwo i wygrali tego seta do dwudziestu dwóch.

Trzecia odsłona na korzyść gości

Trzeci set był niezwykle wyrównany. Po ataku Bartłomieja Lipińskiego było 9:9. Dalsza faza tego seta to gra punkt za punkt. Po ataku Patrika Indry było 21:21.

Końcówka była bardzo zaciekła i została rozegrana na przewagi. Resovia miała dwie piłki meczowe, ale ostatecznie górą z tej partii wyszła drużyna z Częstochowy.

Rzeszowianie zamknęli mecz w czwartym secie

Czwarta partia dobrze rozpoczęła się dla miejscowych. Po asie serwisowym Marcina Janusza było 5:1. Częstochowianie gwałtownie się ocknęli i po chwili różnica wynosiłą tylko punkt (6:5). Asseco Resovia gwałtownie odskoczyła ponownie. Po dwóch błędach w ataku gości było 13:9.

Podopieczni Massimo Bottiego dalej budowali swoją przewagę i po ataku Artura Szalpuka było 20:14. Ostatecznie zespół z Rzeszowa wygrał czwarty set 25:19 i całe spotkanie 3:1.

Asseco Resovia Rzeszów - Steam Hemarpol Politechnika Częstochowa 3:1 (25:19, 25:22, 27:29, 25:19)

Asseco Resovia Rzeszów: Janusz 5, Szalpuk 23, Demyanenko 10,Butryn 16, Cebulj 17, Poręba 4, Shoji (libero) oraz Bucki, Nowak, Zatorski, Graham

Steam Hemarpol Politechnika Częstochowa: De Cecco 1, Ebadipour 16, Popiela 1, Indra 14, Lipiński 11, Adamczyk 9, Makoś (libero) oraz Kowalski, Jeanlys 3, Kiedos 3, Nowak 2.

Sędziowie: Wojciech Głód, Magdalena Niewiarowska.

MVP: Artur Szalpuk.

Widzów: 2800.