Po awarii na budowie metra jest już prąd i woda u mieszkańców trzech bloków

6 godzin temu
Zdjęcie: Rayskiego na warszawskim Bemowie (autor: Mapy Google)


Do trzech bloków przy ul. Rayskiego na warszawskim Bemowie wrócił prąd i woda. Wczoraj – podczas prac przy budowie stacji metra Chrzanów – doszło tam do awarii.

Na powierzchni ziemi utworzyło się małe zapadlisko, które zostało już zasypane. Problemy z prądem i wodą mieli mieszkańcy trzech okolicznych bloków, ale sytuacja już jest pod kontrolą.

Zostało przywrócone zasilanie w energię elektryczną dla budynków rajskiego 7, 9, 11 w godzinach wczesnoporannych. Przywrócony został dostęp wody. Dostawaliśmy jeszcze informację od mieszkańców, iż w niektórych lokalach tej wody nie ma. Teraz już wszyscy mieszkańcy mają wszystkie media zapewnione – mówi rzecznik wykonawcy drugiej linii metra firmy Gulermak Bartosz Sawicki.

Problem pozostało pod ziemią, bo trzeba wypompować wodę, która zalała rejon budowanej stacji.

Na dzisiaj nie powinno to wstrzymać ani opóźnić prac. Woda w wyniku tej awarii wpłynęła około 20 metrów pod ziemią. Na placu budowy wody jest po kolana. To jest problem, z którym musimy sobie poradzić i tak zorganizować robotę, żeby móc dalej skutecznie pracować. Musimy ją odpompować i oczyścić – dodaje Sawicki.

To kolejne w ostatnich tygodniach zapadlisko w rejonie budowy drugiej linii metra. W październiku 300 metrów dalej pojawiły się przynajmniej cztery osuwiska, także z powodu podziemnej awarii wodociągowej

W tym tygodniu oddano do ruchu naprawioną po tamtych zapadliskach ulicę Szeligowską.

Idź do oryginalnego materiału