Po drodze wojewódzkiej 527 jeździ się fajnie, mieszkańcy czekają na drogi rowerowe

GMINA MORĄG. Jakiś czas temu zakończyły się męki kierowców podróżujących drogą wojewódzką 527 między Łuktą a Morągiem. Teraz jakby luksusowo jeździ się po nowych asfaltach, jest bezpieczniej – jak na skrzyżowaniu w Zawrotach. Trwa oczekiwanie na powstanie dróg rowerowych.

Na DW 527 w gminie Morąg znacznie poprawiło się bezpieczeństwo użytkowników ruchu / Fot. NOS Portal

Droga wojewódzka 527 jest strategiczną trasą w zachodniej części województwa warmińsko-mazurskiego (prowadzi z Olsztyna przez Łuktę, Morąg, Pasłęk, Kwietniewo do granicy z województwem pomorskim, a dalej do Dzierzgonia). DW 527 to jedna z większych dum komunikacyjnych Zarządu Dróg Wojewódzkich w Olsztynie. Niedawno zakończony został ostatni II etap rozbudowy 5-kilometrowego odcinka między Florczakami a Bramką. Od jakiegoś czasu ruch z Olsztyna do Morąga i z Ostródy do Morąga odbywa się płynnie i bez korków.

Zmiany widoczne są m.in. a skrzyżowaniu w miejscowości Zawroty. Tam, jak w przypadku przebudowy całej drogi, postawiono na bezpieczeństwo. Poprawił się komfort jazdy kierowców, ale piesi użytkownicy ruchu drogowego również mogą bezpiecznie przemieszczać się po miejscowościach położonych na trasie DW 527 w gminie Morąg.

Skrzyżowanie w Zawrotach, po przebudowie bezpieczniej mogą czuć się piesi / Fot. NOS Portal

Ostatni etap rozbudowy drogi wojewódzkiej 527 między Florczakami a Bramką teoretycznie dobiegł końca. Teraz mieszkańcy oczekują na zapowiadana drogi rowerowe. Według planów samorządu województwa warmińsko-mazurskiego wspomniane drogi miały powstać przy DW 527.

– W roku 2025 ma być wykonana dokumentacja na budowę chodników i ścieżek rowerowych na wyznaczonych do tego odcinka DW 527 między Łukta-Morąg – mówił na początku 2024 roku jeden z członków Zarządu Województwa Warmińsko-Mazurskiego.

Rok 2025 jeszcze ma przed sobą kilka miesięcy, zatem czekamy.