Po sąsiedzku - festyn w Cieszynie

zlocieniec.pl 1 miesiąc temu

W minioną sobotę, w słonecznej scenerii cieszyńskiego klimatu, odbyła się kolejna edycja festynu „Po sąsiedzku” organizowanego przez Sołectwo wsi Cieszyno oraz nasze koło łowieckie. W tym roku przygotowaliśmy wiele niespodzianek.

Był turniej strzelecki dla najmłodszych oraz wiele innych atrakcji z nagrodami. Po raz kolejny odbyły się zawody o puchar Prezesa w strzelaniu z karabinka pneumatycznego pomiędzy myśliwymi, a mieszkańcami Cieszyna. Tym razem o 6 pkt. lepsza okazała się drużyna myśliwych. Dzięki uprzejmości Dowódcy 2 Brygady Zmechanizowanej saperzy z miejscowego Patrolu Saperskiego przeprowadzili zajęcia edukacyjno-profilaktyczne z pokazem etatowego sprzętu będącego na wyposażeniu patroli. Nasi dzielni strażacy, wynosili przybyłych gości wysoko w chmury pokazując piękne walory Cieszyna. Nie zabrakło pyszności w postaci dzikiej kuchni przygotowanej przez naszego przyjaciela „Borysa” - szefa kuchni Restauracji Wenecja, a dziewczyny z miejscowego Koła Gospodyń Wiejskich pieściły podniebienia naszych gości pysznymi ciastami, cieszyńskimi pierogami czy pajdą chleba ze smalcem i ogórkiem. Dla najmłodszych uczestników był dmuchany zamek oraz fajna muzyka. „Żbik” przygotował stoisko edukacyjne, które było licznie odwiedzane zarówno przez młodzież jak i dorosłych. Skosztować tam można było wyroby z dziczyzny przygotowane przez naszego kolegę Andrzeja.

Festyn w Cieszynie to również doskonała okazja po to by pomagać innym. „Wrzuć grosika za smakołyka” - To właśnie pod takim hasłem podczas sobotniego festynu w Cieszynie organizowaliśmy zbiórkę pieniędzy dla małej wojowniczki Melanii która walczy z ciężką chorobą jaka jest SMA. Kiedyś takie dzieci jak Mela bez leczenia umierały przed drugimi urodzinami... Dziś medycyna daje im szansę, dlatego nie możemy się poddawać ani załamywać. Dziś musimy walczyć – potrzebujemy do tego jednak Waszej pomocy! Podczas sobotniego festynu za każdy wrzucony grosik można było spróbować wędzonej kiełbasy, szynki, polędwicy czy kabanosów z dzika. Nasi goście to ludzie o wielkich sercach, za plasterek kiełbasy wrzucali do puszki tak jak by płacili za kilogram, a to wszystko dlatego by pomóc Melanii. Dzięki temu do puszki udało nam się zebrać 1332 zł, które przekazaliśmy rodzicom Meli.

Melania to mała wojowniczka, która walczy ze straszną chorobą – rdzeniowym zanikiem mięśni (SMA 1).

"Walczymy o każdy rok Meli, o każdą umiejętność, o zdrowie i życie. Bardzo potrzebujemy Waszej pomocy..."

ŻBIK odpowiedział na apel i zachęcamy wszystkich do pomagania bo warto! Bardzo dziękujemy za każdy wrzucony grosz i zachęcamy do wspierania zrzutki. Link do zbiórki - https://www.siepomaga.pl/melania-pawliczek

Imprezę zakończyliśmy zabawą taneczną, która trwała do późnych godzin nocnych. Serdecznie gratulujemy wszystkim zwycięzcom i jeszcze raz dziękujemy za super spędzony czas i świetną zabawę.

Specjalne podziękowania kierujemy dla firmy Artemis z Drawska Pomorskiego oraz firmy „Biurkom Flampol” z Szeligowa, które rokrocznie wspierają nas podczas organizacji tego festynu fundując dla najmłodszych super nagrody. Podziękowanie kierujemy również dla Dowódcy 2 Brygady Zmechanizowanej Pana Generała Dariusza Machuli za udostępnienie i pokaz sprzętu oraz Burmistrz Złocieńca Pani Małgorzaty Głodek. Wielkie podziękowania kierujemy również dla strażaków z OSP Złocieniec oraz saperów z Patrolu Saperskiego nr 4. Dzięki chłopaki iż z nami byliście! Do zobaczenia w przyszłym roku!

Darz Bór

Idź do oryginalnego materiału