Po śmierci Franciszka. Leon XIV otwiera przestrzeń, która milczała od tygodni. Symboliczny gest nowego papieża

18 godzin temu

W Watykanie zapadła decyzja, która poruszyła zarówno duchownych, jak i wiernych na całym świecie. To gest, który niesie za sobą silny ładunek symboliczny i otwiera nowy rozdział w historii Kościoła. W tle wciąż unosi się cień niedawno zakończonego pontyfikatu.

Fot. Shutterstock

Leon XIV zerwał pieczęcie. Symboliczny gest po śmierci papieża Franciszka

W Watykanie zapadła decyzja, na którą czekało wielu wiernych i obserwatorów Kościoła. W obecności najważniejszych dostojników papieskich, Leon XIV otworzył apartament swojego poprzednika. Miejsce to pozostawało zamknięte od dnia śmierci papieża Franciszka.

Zamknięte drzwi Watykanu

21 kwietnia, drugiego dnia Świąt Wielkanocnych, świat dowiedział się o śmierci papieża Franciszka. Tradycyjnie, po potwierdzeniu zgonu przez lekarza i kardynała kamerlinga – w tej chwili Kevina Farrella – na drzwi Pałacu Apostolskiego nałożono pieczęcie. Towarzyszyło temu symboliczne potwierdzenie śmierci – trzykrotne wypowiedzenie chrzcielnego imienia zmarłego i słowa: „Vere papa mortuus est”.

Choć Franciszek nie mieszkał w Pałacu Apostolskim – wolał Dom Świętej Marty – to również tamtejsze drzwi zostały opieczętowane.

Gest nowego papieża

11 maja Leon XIV zdecydował o usunięciu pieczęci i ponownym otwarciu papieskiego apartamentu. Uczynił to publicznie, w obecności najwyższych przedstawicieli Kurii Rzymskiej: kardynała Farrella, kardynała sekretarza stanu Pietro Parolina, arcybiskupa Edgara Peñi Parry, arcybiskupa Paula Richarda Gallaghera i księdza prałata Leonarda Sapienzy, regensa domu papieskiego.

Informację podała rozgłośnia Vatican News, podkreślając symboliczny charakter tego wydarzenia. To nie tylko koniec żałoby, ale też jasny sygnał: pontyfikat Leona XIV oficjalnie wszedł w nowy etap.

Początek nowego rozdziału

Leon XIV już wcześniej zasygnalizował, iż zamierza kontynuować linię otwartości i bliskości z wiernymi. Jego pierwsze wystąpienia oraz niedzielna modlitwa „Regina Coeli” z loggii Bazyliki św. Piotra przyciągnęły dziesiątki tysięcy osób. Teraz, otwierając zamknięte dotąd drzwi, wykonuje kolejny gest – wyraźnie symboliczny, ale też formalnie kończący jeden pontyfikat i umacniający kolejny.

Idź do oryginalnego materiału