9 listopada w Świdnicy było święto miłośników aktywnego wypoczynku, którzy zależnie od wytrenowania wystartowali w 9. RST Półmaratonie Świdnickim lub w Dzikiej Piątce.
W półmaratonie ton nadawali dwaj Kenijczycy – Cosmas Kigen (1:09:14) i Laban Cheruiyot (1:09:24 – obaj zawodnicy z Debreczyna) oraz Przemysław Dąbrowski (1:11:27) z Rzekunia (najlepszy z Polaków). Karol Groń (1:28:25) sklasyfikowany został na 76. pozycji. Kamiennogórzanin to były piłkarz Lesku Sędzisław i zapalony kolarz szosowy. Krzysztof Klimecki (1:29:50) z Boguszowa-Gorc sklasyfikowany została na 97. miejscu, a weteran Tadeusz Sitek (1:30:41) był 108. Mieszkaniec Marciszowa wygrał w cuglach kategorię wiekową M-60. Moja była redakcyjna koleżanka – Agnieszka Majer (1:36:18) zajęła 192. miejscu, natomiast Daniel Wójcik (1:37:53) ukończył rywalizację na 221. pozycji, a Łukasz Poręba (1:41:30 – obaj z Kamiennej Góry). Mieszkaniec Lubawki – Andrzej Harasym (1:44:02) wywalczył 391. miejsce. Małżonka Karola Gronia – Patrycja (1:45:09) uplasowała się na 430. pozycji w stawce 1200 osób.
W Dzikiej Piątce równych sobie nie mieli Paweł Hornik (16:38) z Trzebnicy, Andrzej Sadowski (16:49) z Pustkowa Żurawskiego i Łukasz Garliński (16:57) z Wielowsi. Zawodnicy KGB Kamienna Góra – Arkadiusz Jaracz (20:45) i Justyna Napierko (20:46) sklasyfikowani zostali na miejscach 33. i 34. Nasza zawodniczka wygrała kategorię wiekową K-30. W open kobiet kamiennogórzankę wyprzedziła tylko znacznie młodsza, 28-letnia Justyna Wołowicz (18:54) ze Świdnicy, sklasyfikowana na wysokim 13. miejscu. Do mety dotarło 283. biegaczy.
Grzech
Foto: Justyna Napierko i Arkadiusz Jaracz