
Kolejna osoba z powiatu przasnyskiego postanowiła sprawdzić swoją wiedzę w teleturnieju „Jeden z dziesięciu”. Tym razem to pochodzący z gminy Chorzele, Łukasz Mędrzycki.
„Jeden z dziesięciu” to kultowy już teleturniej prowadzony przez Tadeusza Sznuka. Uczestnicy muszą wykazać się wszechstronną wiedzą z ponad 100 dziedzin. Stawką gry są nie tylko nagrody pieniężne, ale także uznanie publiczności.
Teleturniej „Jeden z dziesięciu” składa się z trzech etapów. W pierwszym zawodnicy otrzymują po dwa pytania. Odpowiedź przynajmniej na jedno z nich umożliwia im udział w drugim etapie. W kolejnej rundzie zawodnicy wyznaczają, który z przeciwników ma odpowiadać na kolejne pytanie. Gra toczy się do momentu, gdy na polu walki pozostanie trzech finałowych zawodników. Pozostałych eliminuje brak odpowiedzi na co najmniej dwa pytania.
W 17. odcinku 147. edycji, który został wyemitowany w czwartek 27 marca mogliśmy oglądać występ pochodzącego z gminy Chorzele, Łukasza Mędrzyckiego. w tej chwili na cod dzień pracuje w korporacji w Warszawie. Jego zainteresowania to piłka nożna i historia.
Łukasz z łatwością przeszedł przez pierwszy etap zachowując obie szanse. W drugim etapie już tyle szczęścia nie miał. W czasie trwania teleturnieju musiał zmierzyć się z pytaniami m.in. o potwora, który zabijał wzrokiem, efekt wody utlenionej, czy dzień w którym skapitulował Hel.
Niestety Łukaszowi Mędrzyckiemu nie udało się wejść do finału.
ren