Czy w tym roku pociągi wrócą do Ciechocinka? PKP Polskie Linie Kolejowe zakończyły zbieranie ofert w przetargu na modernizację linii kolejowej nr 245 pomiędzy uzdrowiskiem a Aleksandrowem Kujawskim. Czy kilka miesięcy wystarczy, by regularne kursy z Torunia i Bydgoszczy zaczęły znów dojeżdżać pod tężnie?
Ostatni rozkładowy pociąg zawitał do Ciechocinka 10 lat temu. w tej chwili kuracjusze i mieszkańcy miasta dojeżdżają do Torunia i okolic albo transportem indywidualnym, albo busami czy autobusami. Podróż z Bydgoszczy do Ciechocinka pozostało trudniejsza: bezpośrednie połączenia oferuje jedynie Flixbus.
Samorząd województwa zadeklarował przywrócenie ruchu kolejowego zelektryfikowaną linią 245, łączącą uzdrowisko z Aleksandrowem Kujawskim, gdzie łączy się ona z „osiemnastką” z Kutna przez Włocławek, Toruń i Bydgoszcz do Piły. W grudniu 2023 roku wraz z PKP Polskie Linie Kolejowe i miastem Ciechocinek został sygnatariuszem listu w sprawie powrotu pociągów do uzdrowiska. – Chcemy uruchomić te relacje od 1 września 2024, a najpóźniej w grudniu 2024 – podkreśliła odpowiedzialna za publiczny transport zbiorowy członek zarządu województwa Aneta Jędrzejewska.
Jak nietrudno się domyśleć, połączenia nie ruszyły. Sygnatariusze listu zadeklarowali jednak, iż pociągi do Ciechocinka wrócą w 2025 roku – w październiku PKP PLK zobowiązała się do przeprowadzenia prac projektowych i przebudowy siedmiokilometrowej trasy kolejowej.
Pod koniec zeszłego roku spółka kolejowa ogłosiła przetarg na prace na linii kolejowej nr 245 Aleksandrów Kujawski – Ciechocinek w celu przywrócenia przewozów pasażerskich. Oferty wpływały do 15 stycznia – nie znamy ich wysokości, ani ich szczegółów, podobnie jak budżetu PLK.
- Powiadomienie o nieprawidłowościach. Co dzieje się w centrum 112 i dyspozytorni medycznej?
– Oprócz przebudowy torowiska i rozjazdów PKP PLK zapowiadają odnowienie peronów w Ciechocinku, Odolionie i Aleksandrowie Kujawskim oraz modernizację urządzeń sterowania ruchem kolejowym i sieci trakcyjnej. Po zakończeniu inwestycji, co ma nastąpić w sierpniu 2025, pociągi będą mogły rozwijać tu prędkość 120 kilometrów na godzinę – przekazuje Beata Krzemińska, rzeczniczka marszałka. Czy tak się stanie? W pytaniach wykonawców do przetargu sugerowali, iż sierpniowy termin zakończenia wszystkich robót jest nierealny.
– Zwracamy się do zamawiającego o urealnienie terminu umownego i wskazanie go na 30 czerwca 2026 z zastrzeżeniem, iż od 1 września 2025 roku po linii kursować będą pociągi. Brak zmiany terminu oznacza, iż zamawiający świadomie akceptować będzie prowadzenie robót bez wymaganych prawnie zezwoleń i wejście w kary umowne – czytamy w jednym z pytań do przetargu. Więcej na temat daty ewentualnego uruchomienia kursów dowiemy się już po wyborcze i podpisaniu umowy z firmą budowlaną: w gestii marszałka pozostanie natomiast uruchomienie – zgodnie z deklaracjami – minimum ośmiu par pociągów dziennie. Wśród nich powinny być również połączenia bezpośrednie z Bydgoszczy.