
Poczta Polska rozpoczęła proces zwolnień pracowników – część z nich również otrzymała już oferty z tzw. Programu Dobrowolnych Odejść. Zwolnienia obejma również pracowników poczty w rejonie wadowickim.
Pierwsi pracownicy Poczty Polskiej w wadowickim otrzymali już propozycje zwolnień. Spółka nie podaje, ile osób zamierza tutaj zwolnić z pracy.
Jednocześnie Poczta Polska szuka na rynku pracy naczelnika rejonu w Wadowicach, którego chce zatrudnić między innymi po to, by skutecznie przeprowadził w wadowickim plan restrukturyzacji firmy.
Niedawno prezes Poczty Polskiej prostował informacje medialne, iż Poczta Polska zamierza zwolnić 8,5 tysiąca pracowników w całym kraju. Jak przekazał prezes to "nieprawda", bo Poczta Polska zamierza Zwolnić 9,3 tys. pracowników.
Poczta Polska prowadząc zwolnienia grupowe, oferuje pracownikom dwie opcje finansowe oraz przedłużenie ubezpieczenia zdrowotnego.
Możliwe jest także otwarcie sklepu znanej sieci handlowej w ramach franczyzy. Takie propozycje otrzymali pracownicy z rejonu w Wadowicach.
Jednakże, według związkowców, kulisy procesu są mniej optymistyczne, a pracownicy tracą na odprawach. Twierdzą, iż "to nie jest dobrowolny program odejść", ale "przymuszenie i szantaż".
Zwolnienia obejmą różne działy, w tym listonoszy, kierowców i kierowników. Poczta Polska odnotowała w ubiegłym roku ponad 300 mln zł straty, ale związki zawodowe podkreślają, iż redukcja etatów nie poprawi sytuacji finansowej i może wpłynąć na jakość usług. Domagają się ograniczenia skali zwolnień oraz kontroli Głównego Inspektora Pracy.
Joanna Drozd, wiceprezeska firmy ds. zasobów ludzkich, wyraziła rozczarowanie wobec stanowiska niektórych związków zawodowych, określając je jako bulwersujące. Oceniła, iż program jest "bardzo atrakcyjny", a pracownicy Poczty Polskiej nigdy "nie mieli dostępu do tak bogatej oferty". Jak wyjaśniła, głównym kryterium doboru pracowników, z którymi Poczta Polska decydowała się rozstać, była ocena ich kompetencji. Przygotowano w tym celu "arkusz oceny pracownika".