Na kilka dni przed rozpoczęciem rozgrywek II ligi, klub NKP Podhale Nowy Targ zorganizował konferencję prasową, która miała symboliczny, ale i historyczny wymiar. Będzie to bowiem pierwszy sezon, w którym nie tylko Podhale, ale i cała południowa Małopolska zaznaczy swoją obecność na tym poziomie rozgrywkowym.
W spotkaniu z mediami udział wzięli prezes klubu Michał Rubiś, trener Tomasz Kuźma oraz zawodnicy – kapitan zespołu Maciej Styrczula i jeden z najbardziej doświadczonych graczy, Piotr Giel.
„Gramy o pełną pulę w każdym meczu”
– Chcemy być dalej tą drużyną, jaką byliśmy – a choćby lepszą – rozpoczął prezes Michał Rubiś, zapytany o cele klubu na nadchodzący sezon. – W krótkim czasie wykonaliśmy solidną pracę. Nasze oczekiwania są proste: grać w każdym meczu o 3 punkty, z charakterem, który pokazywaliśmy w 3. lidze. Pokazać nasze DNA, góralski charakter – dodał. Rubiś podziękował również władzom miasta za szybkie dostosowanie obiektu do wymagań drugoligowych oraz sponsorom – zarówno tym, którzy zostali, jak i nowym partnerom.
Prezes przyznał, iż klubowy budżet został zwiększony – nie radykalnie, ale w sposób wystarczający, by sprostać realiom rozgrywek centralnych.

„Gotowi fizycznie i mentalnie”
Trener Tomasz Kuźma odniósł się do przygotowań drużyny: – Okres był krótki, ale intensywny. Nie możemy się już doczekać pierwszego meczu. Fizycznie i mentalnie jesteśmy gotowi. Kuźma zaznaczył, iż do zespołu dołączyło ośmiu nowych zawodników, przy siedmiu odejściach, co wymagało szybkiej adaptacji i wkomponowania ich w system gry. – Cieszę się, iż utrzymaliśmy trzon drużyny i mamy już wiele wypracowanych mechanizmów, które chcemy pokazać już w pierwszym spotkaniu.
Co ważne, szkoleniowiec nie wyklucza kolejnych ruchów transferowych. – Na ten moment kadra wygląda dobrze, ale jesteśmy otwarci na jeszcze jedno wzmocnienie – zapowiedział.

Kapitan: „To dodatkowa motywacja”
– Towarzyszy nam ogromna radość – przyznał kapitan zespołu Maciej Styrczula. – Ten awans to dodatkowa motywacja, choć nigdy jej nam nie brakowało. Udowodniliśmy, iż ciężką pracą i wiarą można zrobić krok naprzód. Teraz chcemy iść dalej, pokazać się szerszej publiczności i być jeszcze lepszą wersją samych siebie.
Giel: „Poprzeczka idzie w górę”
Z kolei Piotr Giel, jeden z najbardziej doświadczonych zawodników w kadrze, tonował nastroje, przypominając o wyzwaniach czekających w 2. lidze. – Każdy mecz będzie trudny, porównywalny do rywalizacji z czołówką 3. ligi. Każdy rywal to nowe przygotowania, indywidualna analiza. Ale jestem pewny, iż naszym charakterem i determinacją sprawimy problemy choćby teoretycznie mocniejszym przeciwnikom.

„Nowy Targ zaczyna żyć piłką”
Prezes Rubiś odniósł się również do zmian, jakie zaszły w otoczeniu klubu: – Na pewno poprawił się klimat wokół piłki w mieście. Od lat staramy się budować klub jako markę dla całego regionu. Chcemy promować Podhale i mam nadzieję, iż zakotwiczymy na poziomie centralnym na dłużej. Dodał również, iż kooperacja z władzami miasta – zarówno burmistrzem, jak i Radą Miejską – układa się bardzo dobrze: – Aktualnie środki z miasta stanowią około 1/3 naszego budżetu. To stabilny układ, który pozwala działać bez nadwyrężania publicznych pieniędzy.
Podhale gotowe na wyzwania
Zarówno władze klubu, jak i trenerzy oraz piłkarze podkreślali jedną rzecz: gotowość do rywalizacji i chęć dalszego rozwoju. NKP Podhale Nowy Targ już teraz zapisuje nowy rozdział w historii lokalnej piłki, a przed nimi pierwsze testy na szczeblu centralnym.
– Nie zatrzymujemy się. To dopiero początek naszej drogi – podsumował prezes Rubiś.