Na scenie w Hotelu „Solidaris” pojawili się podopieczni placówki, a świąteczny nastrój dopełniły ciepłe słowa i uśmiechy zarówno wśród gospodarzy, jak i licznie przybyłych gości, w tym skarbnika miasta Joanny Hariasz oraz przedstawicieli zaprzyjaźnionych instytucjiChoć lista oficjalnych życzeń była długa, najważniejsze rzeczy działy się pomiędzy słowami: w uśmiechach, gestach i tej wyjątkowej atmosferze, której nie da się zapisać, ale każdy ją zapamięta.