Na pogłębienie toru wodnego do Elbląga możemy poczekać o wiele dłużej niż zapowiadali politycy rządzącej koalicji. Po pierwsze dlatego, iż Urząd Morski ograniczył zapisy już trwającej umowy o pogłębieniu rzeki Elbląg, a po drugie – popełnił błąd przy najnowszym przetargu, dotyczącym przygotowania dokumentacji na ostatni odcinek toru.