Pogoda na weekend: najpierw deszcz, a potem fala gorąca do 32°C! [05.08.2025]

5 godzin temu

Przed nami pogodowy rollercoaster. Najbliższe dni przyniosą gwałtowne zmiany temperatur, a weekend zakończy się prawdziwą falą upałów. Synoptycy zapowiadają, iż po chwilowym ochłodzeniu termometry w wielu miejscach wskażą choćby ponad 30 stopni Celsjusza.

Fot. Obraz zaprojektowany przez Warszawa w Pigułce wygenerowany w DALL·E 3.

Zmienne warunki we wtorek i środę

Wtorek rozpoczął się pogodnie na południowym wschodzie, gdzie dominowało niewielkie zachmurzenie. W pozostałych regionach kraju niebo zasnuły chmury, a miejscami pojawiły się przejaśnienia. Z północnego zachodu nadciągnęły opady deszczu o umiarkowanym natężeniu, a lokalnie wystąpiły także burze. Najwięcej deszczu spadło w pasie od Warmii przez Kujawy po Dolny Śląsk – od 10 do 20 mm.
Temperatura była zróżnicowana – od 18 stopni na północnym zachodzie, przez około 23 w centrum, po 27 stopni na południowym wschodzie. Silniejsze porywy wiatru, sięgające 65 km/h, towarzyszyły burzom i występowały głównie w zachodnich regionach.

Środa przyniesie więcej chmur i miejscami przelotne opady, zwłaszcza na północy oraz początkowo na południowym wschodzie. Burze mogą wystąpić na wybrzeżu. Temperatura maksymalna spadnie do 18–22 stopni, a w rejonach podgórskich lokalnie do 17. Silniejszy wiatr pojawi się nad morzem, gdzie w porywach osiągnie do 75 km/h.

Czwartek spokojniejszy, ale chłodniejszy

W czwartek pogoda uspokoi się, choć temperatury nie zachwycą. Termometry wskażą od 20 do 25 stopni, a w górach około 19. Wiatr pozostanie słaby lub umiarkowany, jedynie miejscami na północnym wschodzie chwilowo porywisty.

Od piątku powrót lata

W piątek nastąpi wyraźne ocieplenie. W północnej części kraju temperatura sięgnie 25–26 stopni, a w centralnych i południowych regionach aż 29. Wiatr będzie umiarkowany, a miejscami w rejonach górskich nieco silniejszy.

Sobota pod znakiem upału

Weekend rozpocznie się gorąco. W sobotę słupki rtęci pokażą od 23 stopni na północy, przez około 29 na północnym zachodzie, po choćby 32 stopnie w centralnej i południowej Polsce. Upałom towarzyszyć ma przeważnie spokojny wiatr, z kierunków zachodnich.

Nadchodzące dni będą więc pełne kontrastów – od chłodniejszych poranków po piekące słońce w weekend. To idealny moment, by zaplanować zarówno spokojne dni w domu, jak i aktywności na świeżym powietrzu, gdy temperatura zacznie rosnąć.

Idź do oryginalnego materiału