Widzew Łódź - AP Podlasia Biała Podlaska 12:3 (8:1)Bramki: Olechnowicz 6, 80, Urbaniak-Jakubiec 9 (samobójcza), Mularczyk 13, 19, 39, 45, Waliszek 41, Mejer 41, Będziński 77, 90, Mokracki 82 - Sosnowski 26, Dobruk 48, Ostrowski 86Podlasie: Czmielewski – Olszewski, Twarowski (46 Dzierżanowski), Urbaniak-Jakubiec, Sosnowski (75 Chasiuk), Stefaniuk, Ogrodziński (46 Tokarski), Śnitko (70 Treszczotko), Dobruk (80 Kondraszuk), Kozłowski (46 Wyżykowski), Filozof (60 Ostrowski). Po serii wysokich porażek Akademia Piłkarska Podlasia Biała Podlaska U-17 jechała do Łodzi powalczyć z Widzewem. Niestety już po 19 minutach gry stało się jasne, iż tak być tym razem nie może gdyż gospodarze w tym czasie zdobyli już cztery bramki. W 26 minucie ładnym strzałem z rzutu wolnego nadzieje bialczan przywrócił Emil Sosnowski. Niestety Widzew podkręcił tempo i już do przerwy prowadził 8:1. Katem Podlasia w tych pierwszy czterdziestu pięciu minutach był strzelec czterech bramek Mateusz Mularczyk. Druga połowa zaczęła się dobrze dla gości. W polu karnym Widzewa sfaulowany został Marcel Dobruk. Sędzia nie miał wątpliwości i wskazał na jedenasty metr. Sam poszkodowany pewnie wykorzystał karnego. Niestety kolejne cztery bramki zaaplikowali gospodarze. Przy stanie 12:2 w 86 minucie trzecią bramkę dla Podlasia zdobył Marcel Ostrowski. Widzew był zdecydowanie lepszy pod każdym względem o czym dobitnie świadczy wysoki wynik. Za tydzień do Białej Podlaskiej przyjedzie Stal Rzeszów początek spotkania o godzinie 14:00 na TOP Arenie. Miłosz Storto, trener AP Podlasie Biała Podlaska- o ile w ciągu pierwszy 20 minut traci się cztery bramki, trudno jest później wrócić do meczu. Te bramki straciliśmy zbyt łatwo. Zastanawiamy się co jest tego powodem od dłuższego czasu, iż tracimy tak dużo bramek. Widzew był dla nas bezlitosny i obnażył nasze wszystkie słabości. Grając na tym poziomie nie przystoi grać tak słabo w defensywie. Póki co ta liga jest dla nas za mocna pod każdym względem. Nie dojeżdżamy mentalnie. Mimo to nie padamy duchem. Chłopaki muszą w siebie uwierzyć i zacząć grać bo ich na sto stać. pozostało bardzo dużo meczmy do zagrania.