Policyjny dron unosił się nad trasą S7, a poniżej – ciężarówki łamały przepisy. W zaledwie kilka godzin funkcjonariusze z Grójca zarejestrowali 22 przypadki nielegalnego wyprzedzania. Większość kierowców ukarano wysokimi mandatami, a trzech z nich stanie przed sądem. To efekt akcji wymierzonej w tzw. „wyścigi słoni”, które utrudniają ruch i zagrażają bezpieczeństwu na drogach ekspresowych.

Fot. Warszawa w Pigułce
Drony na S7 i tysiączłotowe mandaty. Policja walczy z „wyścigami słoni”
Policyjny dron unosił się nad trasą S7, a kierowcy ciężarówek łamali przepisy. W ciągu kilku godzin funkcjonariusze z Grójca zarejestrowali aż 22 przypadki wyprzedzania mimo obowiązującego zakazu. Trzech kierowców odpowie przed sądem, osiemnastu zapłaci po tysiąc złotych mandatu. To kolejny etap walki z niebezpieczną i frustrującą dla kierowców osobówek praktyką – tzw. wyścigami słoni.
Wyścigi ciężarówek pod okiem drona
Zakaz wyprzedzania przez ciężarówki na drogach ekspresowych o dwóch pasach w jednym kierunku obowiązuje od 2023 roku. Mimo to wielu kierowców zawodowych wciąż go ignoruje, doprowadzając do niebezpiecznych sytuacji i korków. W odpowiedzi na skargi kierowców oraz potrzeby poprawy płynności ruchu drogowego, policjanci z Grójca zorganizowali akcję kontrolną na trasie S7 z wykorzystaniem drona.
Efekty? W zaledwie kilka godzin zarejestrowano 22 naruszenia zakazu wyprzedzania. W 18 przypadkach nałożono mandaty w wysokości 1000 zł i 8 punktów karnych. W jednym przypadku funkcjonariusze ograniczyli się do pouczenia, ale trzy sprawy trafią do sądu.
Policja zapowiada dalsze kontrole
– Te działania mają poprawić bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu – podkreśliła asp. Agata Sławińska z policji w Grójcu. Funkcjonariusze zapowiadają, iż to nie koniec akcji z udziałem dronów. Służby planują kontynuację działań, również z użyciem innych nowoczesnych narzędzi.
Przypomnijmy – zgodnie z obowiązującym prawem, kierowcy pojazdów powyżej 3,5 tony nie mogą wyprzedzać na autostradach i drogach ekspresowych, jeżeli dany kierunek ma tylko dwa pasy. Przepis ma ograniczyć tworzenie się tzw. wyścigów słoni i zwiększyć płynność ruchu, szczególnie na zatłoczonych trasach.
Kary są wysokie, ale nie odstraszają wszystkich
Mimo dotkliwych kar finansowych i punktów karnych, wielu kierowców wciąż ignoruje nowe przepisy. Zdarzają się przypadki, iż kierowcy ciężarówek z cofniętymi uprawnieniami biorą udział w manewrach zagrażających bezpieczeństwu. Dlatego policja nie ukrywa, iż wykorzystanie dronów może stać się normą, szczególnie na trasach o dużym natężeniu ruchu.
Funkcjonariusze apelują o przestrzeganie przepisów i zachowanie szczególnej ostrożności. Jak zaznaczają – zawodowi kierowcy mają szczególną odpowiedzialność nie tylko za ładunek, ale też za bezpieczeństwo innych uczestników ruchu.