Polityczne trzęsienie ziemi na Węgrzech. Viktor Orban czuje na plecach oddech kogoś, kto zna jego system od środka

Zdjęcie: Po lewej premier Węgier Viktor Orban, po prawej lider partii Tisza Peter Magyar


Węgry drżą. Po piętnastu latach niepodzielnych rządów Viktor Orban po raz pierwszy czuje, iż może stracić władzę. Jego dawny sojusznik, a dziś największy wróg — Peter Magyar — uderza w sam rdzeń systemu, którego był częścią. W kraju narasta gniew, w Brukseli rośnie napięcie, a w Moskwie zacierają ręce. Orban, który przez lata budował swoje nieliberalne imperium, nagle musi walczyć o przetrwanie. Stawką nie jest już tylko jego władza — ale przyszłość całych Węgier.