W biegu eliminacyjnym Polki zmierzyły się z bardzo silnymi rywalkami. Na metę jako pierwsze wpadły reprezentantki Stanów Zjednoczonych z najlepszym wynikiem na świecie (41,60). Tuż za nimi uplasowały się Niemki (41,86) oraz Brytyjki (41,88) – te trzy ekipy wywalczyły bezpośredni awans do finału.
Magda Niemczyk w Tokio. Fot. Nadesłane.
Walka w półfinale
Polki uzyskały czas 42,83 sekundy (rekord sezonu), co dało im piąte miejsce w biegu. W klasyfikacji ogólnej rezultat ten pozwolił biało-czerwonym znaleźć się w gronie finalistów.
Na pierwszej zmianie pobiegła Magdalena Niemczyk, następnie pałeczkę przejęła Pia Skrzyszowska, na trzecim odcinku wystąpiła Krystsina Tsimanouskaya, a finisz należał do Ewy Swobody.
- Magda miała trzeci czas na swojej zmianie. To był świetny bieg
- skomentował dla nas bogdan Karkut, trener UKS Tiki-Taki Kolbuszowa.
Dzięki dobrym zmianom i mocnemu finiszowi Swobody, Polki pewnie zameldowały się na piątej pozycji w swojej serii i z czasem sezonu są gotowe do walki o medale.
Na chwilę przed biegiem. Fot. B. Karkut.
Jutro finał
Już jutro reprezentacja Polski pobiegnie w wielkim finale sztafety 4x100 m kobiet. Dla Magdaleny Niemczyk to szczególny moment – jej debiut na seniorskich mistrzostwach świata od razu przyniósł udział w decydującym biegu.
- Sztafeta 4 x100 m w składzie z Magdą Niemczyk wywalczyła awans do jutrzejszego finału na Mistrzostwach Świata w Tokio! Finał jutro o 14:10
- podsumował Bogdan Karkut.