Polska firma wykorzysta głosy nieżyjących amerykańskich aktorów do czytania e-booków?

bialyorzel24.com 2 miesięcy temu

Firma AI ElevenLabs została założona w 2022 r. przez dwóch Polaków: Piotra Dąbkowskiego oraz Mateusza Staniszewskiego. Obaj wcześniej mieli doświadczenie w pracy na rzecz technologicznych gigantów wykorzystujących w swych projektach AI. Teraz to właśnie projekt tej firmy jest szeroko komentowany. Dlaczego?

James Dean zmarł ponad pół wieku temu, ale teraz dzięki technologii AI znów będzie można usłyszeć jego głos, który przeczyta to, czego sobie zażyczą klienci. Fot. wikimedia

ElevenLabs ogłosiło, iż wprowadzi możliwość, aby wybrany przez klienta tekst (np. e-book, wiadomości e-mail itp.) był czytany przez znajdujący się w ofercie firmy głos odpowiadający głosowi amerykańskiego aktora lub aktorki. Kontrowersje wzbudza fakt, iż mowa o gwiazdach Hollywood, które dawno… nie żyją. Jak poinformował w mediach przedstawiciel firmy, wśród głosów, które będzie można znaleźć w ofercie, będzie możliwość wyboru m.in. Judy Garland, Jamesa Deana oraz Burta Reynoldsa.

Do projektu użyto sztucznej inteligencji, dzięki której właśnie praktycznie każdy fragment tekstu będzie mógł być odczytany głosem osoby, która nie tylko nie żyje, ale też nigdy za życia nie wypowiedziała danych słów. Choć budzi to pewne obiekcje, przedstawiciel firmy podkreśla, iż zostały zawarte umowy ze spadkobiercami aktorów, których głosy są wykorzystywane. – Głęboko szanujemy ich dziedzictwo i jesteśmy zaszczyceni, iż ich głosy są częścią naszej platformy – powiedział w rozmowie z CNN Dustin Blank, szef ds. partnerstw w ElevenLabs.

JS

Idź do oryginalnego materiału