Polacy byli zdecydowanymi faworytami starcia z ostatnią drużyną grupy i od pierwszego gwizdka dominowali na parkiecie. Wynik otworzył w 7. minucie Mateusz Madziąg, po świetnym zagraniu z Michałem Markiem.
Kolejne trafienie padło w 13. minucie – tym razem efektownym wolejem popisał się Sebastian Leszczak po wrzutce z ...