
Pochodzący z Ostrowa Wielkopolskiego, kapitan koszykarskiej reprezentacji Polski, Mateusz Ponitka błyszczy na rozgrywanym w Katowicach EuroBaskecie. 32-letni koszykarz znajduje się w czołówce statystycznych osiągnięć obok gwiazd ligi NBA. Co najważniejsze, polska kadra jest jedną z sześciu reprezentacji, które na trwających Mistrzostwach Europy mają komplet zwycięstw. Po pokonaniu Słowenii, Biało-Czerwoni ograli w sobotę Izrael 66:64, a w niedzielę Islandię 84:75. Mateusz Ponitka podkreśla w rozmowie z radiemCENTRUM fantastyczną atmosferę w Spodku oraz fakt, iż wyniki reprezentacji nakręcają do jeszcze większego dopingu.
„Myślę, iż kibice poczuli tę energię, którą my dajemy. Zobaczyli, ile serca i potu zostawiamy na boisku. Wierzę, iż dalej będą nas dopingować jeszcze mocniej. Jest potencjał, aby jeszcze mocniej włączyć się do tego dopingu. Nasze wyniki nie biorą się znikąd. Zaczyna wychodzić nasze doświadczenie z tych większych turniejów. Mamy trzy zwycięstwa, ale to jest turniej. Rozmawiamy w szatni o tym, iż z pokorą trzeba podejść do następnego meczu” – powiedział radiuCENTRUM Mateusz Ponitka.
A ten następny mecz już we wtorek o 20:30 w katowickim Spodku. Polska zmierzy się z faworyzowaną Francją, a stawką tego meczu będzie pierwsze miejsce w grupie D. Warto zaznaczyć, iż polscy koszykarze po raz pierwszy od 1971 roku wygrali trzy pierwsze mecze na Mistrzostwach Europy. Pora na czwarte zwycięstwo!
na fot.: Kapitan reprezentacji Polski, Mateusz Ponitka
Autor:
