fot. Polonia TrzebnicaSpotkanie pomiędzy Zenitem Międzybórz a Polonią Trzebnica rozpoczęło się bardzo dobrze dla gości z Trzebnicy. Przyjezdni dominowali w spotkaniu i kontrolowali mecz.
Kontrola znalazła swój wyraz w bramce zdobytej przez trzebniczan. Daniel Łuczak otrzymał świetne podanie, a później nie pomylił się i otworzył wynik spotkania.
Gospodarze nie zamierzali jednak poddać się bez walki.
Kontrowersyjna decyzja sędziego
W drugiej połowie nagle do głosu doszli gospodarze, którzy zdobyli wyrównujące trafienie w 65 minucie, a już dwie minuty później zdobyli dla siebie prowadzenie.
Polonia walczyła o pełną pulę, ale Jasiński przestrzelił karnego, a później wydarzyła się meczowa kontrowersja. W końcówce spotkania bramkę na remis zdobył zawodnik Polonii, ale sędzia wskazał na spalonego.
Jak podaje trzebnicka formacja, po spotkaniu arbiter przeprosił przyjezdną drużynę, przyznając iż popełnił błąd, a bramka powinna zostać zaliczona.
















