Porażka Staru Starachowice w rywalizacji w rezerwami Korony Kielce. 14 czerwca okazja do rewanżu dla ekipy Dariusza Pietrasiaka

1 miesiąc temu
55 punktów wywalczonych w 34 spotkaniach, 7 miejsce w końcowym rozrachunku i bramkowy bilans 61:46 – tak po ostaniem spotkaniu w okresie 2024/25 wygląda bilans Staru Starachowice. W ostatniej serii gier ekipa trenera Dariusza Pietrasiaka uległa na stadionie w Ożarowie, rezerwom Korony Kielce 1:4. Jedynego gola dla gospodarzy zdobył w drugiej odsłonie zmiennik – Krystian Rodzim. To miało być preludium do tego, co wydarzy się w najbliższą sobotę. Na kieleckiej Exbud Arena, rozegrany zostanie mecz finałowy Pucharu Polski na szczeblu okręgu świętokrzyskiego, w którym wystąpią zespoły ze Starachowic, a także stolicy naszego regionu.

W sobotnie popołudnie, zarówno team Dariusza Pietrasiaka, jak również zespół Marka Mierzwy miały okazję zmierzyć się w ligowej potyczce. Gospodarze przed przerwą stracili dwa gole za sprawą Piotra Rogali, a także Mateusza Mianowanego. Na domiar złego od 38 minuty (było wówczas 0:1 dla popularnych złocisto-krwistych) musieli radzić sobie bez niezwykle skutecznego nie tylko w tej rundzie, ale w całej ligowej kampanii Szymona Stanisławskiego.

Napastnik Staru z konieczności musiał opuścić murawę, po tym jak doznał kontuzji. Jego miejsce na placu gry zajął Franciszek Lipka.

W drugich 45 minutach młody golkiper zielono-czarnych Adam Dymanowski (pojawił się między słupkami od początku spotkania, zaś miej
Idź do oryginalnego materiału