Piłkarskie derby Wielkopolski dla Warty Poznań. W miniony piątek, w spotkaniu 15 kolejki Betclic II ligi KKS Kalisz przegrał na wyjeździe z Wartą 2:4. Do 55 minuty pachniało sensacją, bowiem po dwóch golach Przemysława Zdybowicza to kaliszanie prowadzili z rywalem, który nie zaznał goryczy porażki od 12 meczów z rzędu. Tymczasem determinacja gospodarzy do odwrócenia losów meczu była tak duża, iż w ciągu 30 minut zdołali zdobyć cztery gole. Najpierw pięknym uderzeniem kontaktowego gola zdobył Karol Dziedzic, potem samobójcze trafienie zanotował Flak, następnie Warta objęła prowadzenie po skutecznym rzucie karnym Marcela Stefaniaka, a w doliczonym czasie wynik spotkania ustalił Filip Waluś. Mecz podsumował radiuCENTRUM trener KKS-u Damian Nowak:
"To na pewno boli, bo prowadząc na wyjeździe 2:0, gdzie wiedzieliśmy z jaką silną drużyna się mierzymy to trzeba ten wynik utrzymać, zrobić wszystko by te trzy punkty dowieźć. Tymczasem zabrakło koncentracji, bo za łatwo te bramki rywalom wpadały, zabrakło nam determinacji w polu karnym. Cóż, życie, trzeba się gwałtownie z tego podnieść, bo ja wciąż wierzę w tę drużynę, w ten sztab".
Po tym spotkaniu Warta Poznań awansowała na fotel wicelidera tabeli, a KKS Kalisz z dorobkiem zaledwie 16 punktów spadł na 16 miejsce. Kolejna szansa by powalczyć o pierwszą wygraną pod wodzą nowego trenera pojawi się 9 listopada, kiedy to kaliszanie podejmą na własnym boisku Zagłębie Sosnowiec.
Warta Poznań - KKS Kalisz 4:2 (0:1)
Bramki: Dziedzic 65., Flak (gol samobójczy) 70., Stefaniak 78., Waluś 90+2. - Warta Poznań - Zdybowicz 21., Zdybowicz 54. - KKS Kalisz
Warta Poznań: Przybylak - Lepczyński, Wojcinowicz, Avdeev - Rychert (56. Zalewski), Niedzielski (56. Zylla), Kumoch (66. Steblecki), Stefaniak - Szymanek (56. Dziedzic), Waluś - Smoczyński (66. Stanek)
KKS Kalisz: Krakowiak - Flak, Białczyk, Wypych, Szwiec, Zawistowski (71. Banasiak) - Danielak (78. Paszkowski), Andruszko, Cierpka - Putno, Zdybowicz

Autor:















