Powiat szykuje udogodnienia dla pieszych, miłośników dwóch kółek i zmotoryzowanych

Ciąg pieszo-rowerowy w Osmołowszczyźnie, nowa nitka przeznaczona dla spacerowiczów i cyklistów prowadząca aż do Drahli, dukt w Kraśnianach, w Sokółce i nie tylko tam, a do tego szereg wyniesionych przejść dla pieszych. To wszystko powstanie jeszcze w 2024 roku

– Kiedy składaliśmy wnioski na nowe ciągi pieszo-rowerowe w Powiecie Sokólskim, to nie wierzyliśmy, iż te pieniądze otrzymamy. Wszyscy mówili, iż tyle ścieżek to przesada i iż to się nie uda, zwłaszcza iż 80% dofinansowania to gigantyczna kwota. Ale my wierzyliśmy, iż jednak nam się powiedzie. I się udało. Już za moment zaczniemy te nitki realizować – cieszy się z pozyskania ogromnych środków, a tym samym z możliwości rozpoczęcia remontów, Piotr Rećko, Starosta.

Powiat Sokólski właśnie otrzymał z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg olbrzymie, bo aż 80-procentowe dofinansowanie na budowę ciągów pieszo-rowerowych. Nie jednego, nie dwóch, choćby nie trzech. Bo na jego terenie już niedługo powstanie aż siedem zupełnie nowych nitek, przeznaczonych dla spacerowiczów i cyklistów.

Ale to nie wszystko. W planach są bowiem również wyniesione przejścia dla pieszych, a choćby remont drogi prowadzącej z Rudawki do Kumiałki. Co ważne, Powiat zrealizuje te inwestycje w wyjątkowo dużej mierze ze środków zewnętrznych. Dzięki temu te własne będzie mógł przeznaczyć na inne potrzebne działania.

– To jest po prostu mistrzostwo świata. Wartość tej inwestycji to 15 mln zł. 80% stanowi dofinansowanie, pozostaje zatem 20% – informuje Starosta.

DRAHLE. TO JEST TO, CO OBIECALIŚMY LUDZIOM

Część z tych 20% Powiat również stara się pozyskać. Na przykład na zbudowanie nowiutkiej ścieżki, która ma prowadzić od drogi wojewódzkiej, gdzie dotychczasowy ciąg pieszo-rowerowy się urywa, aż do Drahli. Zamierzeniem jest to, by pozostałą kwotę pokrył montaż finansowy współfinansowany przez firmy żwirowe prowadzące eksploatację w pobliżu tej drogi, przy której będzie ciąg. I wiemy, iż po wstępnych rozmowach z ich przedstawicielami oddźwięk jest pozytywny.

– Budowa tej ścieżki to jest to, co obiecaliśmy ludziom. Dzięki niej poprawią się warunki bezpieczeństwa – zapewnia Piotr Rećko, Starosta Sokólski.

To nie koniec zmian, które czekają Drahle w ciągu najbliższego roku. Bo w tej miejscowości, tuż obok Klubu Wiejskiego, powstanie także wyniesione przejście dla pieszych. Wszystko z myślą o tym, by mieszkańcy czuli się bezpieczniej.

SOKÓŁKA. ULICA KRESOWA

Nowa nitka przeznaczona dla pieszych i rowerów powstanie też w samej Sokółce. Ma się ciągnąć ulicą Kresową, od ul. Lotników Lewoniewskich, po obu stronach jezdni, i prowadzić aż do Szyszek.

– Na tę ścieżkę dostaliśmy aż 9 mln zł – cieszy się Starosta.

I tu również, tak jak w przypadku Drahli, pozostałą kwotę, czyli tę, której nie objęło 80-procentowe dofinansowanie, pokryje montaż finansowy współfinansowany przez żwirownie. To one mają bowiem uzupełnić brakujące 20%.

Ta trasa ma przebiegać między innymi przy przedszkolu. I właśnie w jego okolicy dodatkowo zostanie wyniesione przejście dla pieszych.

KRAŚNIANY. DRZEWA ZOSTAJĄ

Kolejny ciąg przeznaczony dla pieszych i rowerzystów powstanie wzdłuż drogi prowadzącej z Sokółki do Kraśnian. Ma on przebiegać po starodrożu dawnej drogi wojewódzkiej, w tej chwili powiatowej, po jej lewej stronie. Ta droga znajduje się w terenie niezabudowanym i nieoświetlonym, a inwestycja ma na celu skierowanie ruchu pieszego na bezpieczny chodnik, by spacerowicze nie musieli korzystać z jezdni. Zwłaszcza iż to trasa często uczęszczana. I przez samochody, i przez pieszych.

Ale to działanie nie odejmie nitce z Kraśnian do Sokółki ani odrobiny uroku. Bo, jak zapewnia gospodarz Powiatu, autorzy projektu dołożą starań, by inwestycja nie pociągnęła za sobą wycinania drzew, które się przy tej drodze znajdują.

DO NOWEJ KAMIONKI, GENIUSZ I SITAWKI

Jeszcze jedna ścieżka, którą Powiat wybuduje z myślą o pieszych i rowerzystach, ma się zaczynać w Sokółce, u zbiegu ulic Kryńskiej i Jana Pawła II. I będzie prowadzić do skrzyżowania z drogą gminną w Nowej Kamionce, gdzie z kolei połączy się z już istniejącym ciągiem. A cała inwestycja ma stanowić zamknięcie pierścienia komunikacyjnego, umożliwiającego bezpieczne poruszanie się niechronionych uczestników ruchu.

Zmiany szykują się też w Geniuszach. Tam nowiutki ciąg pieszo-rowerowy ma się znajdować po prawej stronie jezdni i prowadzić od zjazdu z drogi krajowej aż do końca zabudowań.

– Chodzi o bezpieczeństwo mieszkańców, to jest oczywiście priorytet, ale dzięki tym inwestycjom zwiększy się też atrakcyjność turystyczna naszego Powiatu. Również dlatego chcemy stworzyć sieć dróg rowerowych – zapewnia Starosta.

Poza tym podobna inwestycja pojawi się w Sitawce, w ciągu drogi powiatowej. Tu połowę z brakujących 20% całkowitej kwoty przekaże gmina Janów.

TRZY OŚRODKI SAKRALNE ZOSTANĄ POŁĄCZONE

Zmianami będą się też cieszyć na co dzień mieszkańcy gminy Dąbrowa Białostocka. To na jej terenie przedłużony zostanie ciąg pieszo-rowerowy, prowadzący dotychczas od drogi wojewódzkiej przez Małyszówkę. Jego nowy odcinek ma bowiem biec znacznie dalej, bo aż do końca zabudowań w Osmołowszczyźnie.

– Ja, Jerzy Białomyzy, Romuald Gromacki, Jarosław Sulik obiecaliśmy to i to zrealizujemy – zapewnia Starosta.

Ale, jak zaznacza, na tym sukcesie Powiat nie poprzestanie. Bo w przyszłości zamierza pociągnąć tę nitkę jeszcze dalej, aż do najstarszego drewnianego kościoła na terenie województwa podlaskiego, czyli tego pod wezwaniem św. Anny, mieszczącego się w Kamiennej Starej. A w dalszej kolejności chce połączyć ścieżkami rowerowymi trzy ważne ośrodki sakralne znajdujące się na terenie gminy Dąbrowa Białostocka. Chodzi właśnie o kościółek w kamiennej Starej, a także o „Częstochowę Podlasia”, jak wielu nazywa Różanystok, do którego ścieżka jest już budowana, i o Jaczno, gdzie znajduje się istotny ośrodek prawosławny.

– Brakuje nam jeszcze odcinka na ul. Konopnickiej. Zrobienie tam ścieżki rowerowej jest bardzo ważne. Ta odnoga do Jaczna również musi powstać. To jest nasz cel, zrealizujemy go w następnej kadencji – zapewnia Gospodarz Powiatu.

To nie koniec zmian, które zapowiadają się w Dąbrowie. Mają tam bowiem powstać aż trzy wyniesione przejścia dla pieszych. Dwa z nich pojawią się przy kościele pw. św. Stanisława, po obu jego stronach, na ul. 3 Maja. Zabiegał o nie ks. Andrzej Horaczy, proboszcz dąbrowskiej parafii, starał się o to także Jarosław Sulik.

Trzecie będzie się natomiast mieścić na ul. Godlewskiego. Na potrzebę zrealizowania tej inwestycji zwracał uwagę przede wszystkim Łukasz Owsiejko, prezes Agencji Rozwoju Regionalnego „Ares” w Suwałkach i radny gminy Dąbrowa Białostocka.

– Tak naprawdę te wszystkie działania to realizacja naszych obietnic wyborczych. Aż ponad miarę wykonamy to, co założyliśmy – zauważa Starosta.

Z RUDAWKI DO KUMIAŁKI

Ale pieniądze z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg, które w ostatnim czasie otrzymał Powiat, zostaną przeznaczone nie tylko na ciągi pieszo-rowerowe i wyniesione przejścia. Remont obejmie także nitkę prowadzącą z Rudawki do Kumiałki. Na ten cel Powiat pozyskał prawie 3 mln zł z RFRD na działania remontowe. 850 tys. zł dołożył natomiast Urząd Marszałkowski.

– Przystępujemy, realizujemy i wykonamy – zapewnia Starosta.

Kamila Białomyzy

Fot. Marcin Pogorzelski