Pozytywna niespodzianka z udziałem Stali Brzeg

1 tydzień temu

Co w tym wyniku takiego zaskakującego? Ano to, iż żółto-niebiescy są w strefie spadkowej grupy III. Rywale z kolei przed tą serią gier liderowali zestawieniu (pełna tabela TUTAJ).

Jakby tego było mało podopieczni Zbigniewa Smółki bardzo pechowo zaczęli zawody. Szczególnie ich golkiper Oliwier Maciocha, który w ósmej minucie gry skierował piłkę do swojej „świątyni” po dośrodkowaniu Krzysztofa Kurowskiego. Brzeżan z biegiem czasu zaczęli się podnosić po takim ciosie i jeszcze przed przerwą doprowadzili do remisu po precyzyjnym strzale z dystansu Damiana Vu Thanha.

Po zmianie stron dominowała walka w środku pola. Niemniej bliżej triumfu byli gospodarze, ale nasi piłkarze zagrali czujnie w defensywie, a i czasem pomogli szczęściu. Niemniej faktem, jest iż wciąż pozostają bez zwycięstwa i wciąż są „pod kreską”

Śląsk II Wrocław – Stal Brzeg 1-1 (1-1)
Bramki:
1-0 Maciocha – 8. (samobójcza), 1-1 Vu Thanh – 44.
Stal: Maciocha – Chodziutko, Kowalski, Tupaj, Szymczyk (70. Kania), Vu Thanh (55. Chołast), Brusiło, Frankowski (83. Bujakiewicz), Sypek (55. Paszkowski), Podgórski (70. Idzik), Mamis.
Żółte kartki: Tupaj, Vu Thanh.

Idź do oryginalnego materiału