Premier Gruzji nic sobie nie robi z gróźb UE. Kaja Kallas mówi o "regresie demokracji"

Zdjęcie: Premier Gruzji Irakli Kobachidze w Tbilisi, 26 maja 2024 r.
Premier Gruzji Irakli Kobachidze zlekceważył w czwartek "ultimatum" Brukseli dotyczące zawieszenia ruchu bezwizowego dla Gruzinów, jeżeli Tbilisi nie odstąpi od antydemokratycznych reform.
- Strona główna
- Regionalne
- Premier Gruzji nic sobie nie robi z gróźb UE. Kaja Kallas mówi o "regresie demokracji"
Powiązane
Síldarvinnslan zwalnia załogi dwóch trawlerów
1 godzina temu
Polecane
Trump rozważał usunięcie Norwegii i Islandii z NATO
1 godzina temu
Snæfellsnes wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO
1 godzina temu
"Onet Rano." | 01.10
2 godzin temu
Kaczyński: Finis Poloniae albo Pax Americana
3 godzin temu