Prezentacja Odry Opole przed nowym sezonem. Pierwszy mecz już 24 lipca

1 rok temu

Tymczasem w piątek wieczorem na Małym Rynku odbyła się uroczysta prezentacja zespołu. Fani mogli zobaczyć choćby wszystkich piłkarzy, łącznie z nowo pozyskanymi, sztab szkoleniowy oraz gości specjalnych. Wśród tych ostatnich był choćby legendarny Antoni Piechniczek, który prowadził Odrę w latach 1975-1979, a w 1982 roku zdobył z reprezentacją Polski brązowy medal mundialu.

Dodatkowo opolski raper Intruz zaprezentował swoją nową piosenkę „Czerwony autobus”.

Odra Opole wraca do gry !

– Nie mamy konkretnych założeń przed tym, co nas czeka. Naszym celem jest po prostu dobrze prezentować się w każdym meczu i walczyć o jak największą liczbę punktów – zastrzega szkoleniowiec opolan Adam Nocoń.

Jego podopieczni przygotowania do nadchodzącego sezonu zainaugurowali 20 czerwca na obiektach Politechniki Opolskiej. Następnie trenowali głównie na swoich obiektach. Zarówno w Centrum Sportu, jak i przy ul. Oleskiej 51. Rozegrali przy tym cztery sparingi. Najpierw trzy na wyjazdach i wówczas najpierw pokonali Widzew Łódź 2-0, następnie Podbeskidzie Bielsko-Biała 1-0, a później przegrali z Miedzią Legnica 1-2. Z kolei na zakończenie tego okresu ulegli u siebie Ruchowi Chorzów 0-2.

– Za nami raczej standardowy czas, przerwa była krótka, tak, iż cztery sparingi w zupełności wystarczą – podsumowuje trener Odry. – Te graliśmy raz lepiej, raz gorzej. Stwarzaliśmy sobie dużo okazji strzeleckich, ale nie zdobywaliśmy bramek i tu pozostało spore pole do poprawy.

Co ciekawe, w ostatnim meczu kontrolnym pierwsza „jedenastka” niebiesko-czerwonych prezentowała się następująco: Artur Haluch – Mateusz Spychała, Mateusz Kamiński, Piotr Żemło, Jakub Szrek, Jakub Antczak, Rafał Niziołek, Wojciech Kamiński, Maciej Makuszewski, Dawid Czapliński, Borja Galan. A piszemy o tym nie bez przyczyny, albowiem sam szkoleniowiec nie kryje, iż był to raczej galowy skład. Przynajmniej na początek zmagań.

– Wiadomo, iż mogą być jakieś retusze, ale to była na pewno taka bojowa przymiarka – tłumaczy.

To, co zwraca uwagę, to również fakt, iż wśród tych nazwisk było tylko jedno gracza pozyskanego w letnim okienku transferowym. Mianowicie Jakuba Antczaka. Tym samym, choć w zespole doszło do paru roszad, to trudno mówić o rewolucji kadrowej.

– Nie ma za dużo zmian jeżeli chodzi o podstawowych zawodników. Z tych kluczowych odszedł tylko Maksymilian Pingot – potwierdza Adam Nocoń.

Przybyli/ubyli

Na ten moment klub zakontraktował sześciu nowych graczy. Najświeższym nabytkiem jest Adrian Purzycki. Niespełna 26-letni defensywny pomocnik podpisał umowę do końca czerwca 2024 roku, z możliwością jej przedłużenia. Ostatnio bronił kolorów Arki Gdynia, a wcześniej Górnika Polkowice, Miedzi Legnica i holenderskiej Fortuny Sittard, w której zaliczył 10 gier na poziomie holenderskiej elity. To zresztą nie jedyny zagraniczny klub w jego CV. Ma za sobą występy także w juniorach angielskiego Wigan i walijskiej Swansea.

Nieco wcześniej do Opola przybyli natomiast dwaj młodzieżowcy Lecha Poznań. 19-letni skrzydłowy Jakub Antczak (wypożyczenie) oraz pół roku starszy Patryk Waliś. Rosły, bo mierzący 193 cm, defensor trafił do naszego klubu na zasadzie transferu definitywnego do czerwca 2026 roku.

O pozostałej trójce już pisaliśmy. Jiri Piroch, 27-letni czeski defensor, przez ostatnie cztery sezony grał w rodzimej Dukli Praga. Przez ostatni rok na drugim szczeblu wystąpił w 27 spotkaniach. Z Odrą związał się do 30 czerwca 2024 roku z opcją przedłużenia kontraktu o kolejne 12 miesięcy. Jako drugi do niebiesko-czerwonych trafił Józef Burta. Niespełna 24-letni golkiper ostatnio był w kadrze Śląska Wrocław, ale w pierwszym zespole nie rozegrał ani jednego meczu. Natomiast transferem nr 1 według kolejności był Michał Surzyn, który do Odry wraca po dwóch sezonach przerwy. 19-letni skrzydłowy poprzednio bronił kolorów Sandecji Nowy Sącz.

– Józef Burta ma dobre warunki fizyczne, ale na razie to numer 3 w kolejce do bramki – mówi Adam Nocoń. – Jiri Piroch jest solidnym stoperem i trzeba przyznać, iż prezentuje się coraz lepiej. Patryk Waliś to melodia przyszłości. Adrian Purzycki przyszedł za Mikołaja Łabojkę, niejako „jeden za jednego”, liczę na jego doświadczenie, bo ma na koncie sporo meczów rozegranych na drugim poziomie. jeżeli chodzi o nowych w ofensywie, to Jakub Antczak jest młodzieżowym reprezentantem Polski, ale Michał Surzyn i Szymon Szkliński będą go naciskać, tak, iż na lewej stronie zapowiada się „wojna młodzieżowców”.

Jak się jednak okazuje, to nie koniec prawdopodobnych wzmocnień, gdyż do drużyny może dołączyć jeszcze typowy napastnik. Michał Bednarski w okresie sparingowym w czterech meczach strzelił trzy bramki.

– Wchodził i strzelał, ale poza nim na tej pozycji, i to z konieczności, może grać chyba tylko Dawid Czapliński, który dla mnie jest „dziesiątką” – przyznaje trener Odry. – Myślę więc, iż jeszcze jakaś „dziewiątka” do nas trafi. Zobaczymy, jak to będzie do końca okienka transferowego.

Z naszą drużyną pożegnali się natomiast obrońcy Antoni Klimek (przeszedł do Widzewa Łódź), Konrad Kostrzycki (nie przedłużono kontraktu) i Maksymilian Pingot (Lech Poznań), pomocnicy Michal Klec (wypożyczenie do Garbarni Kraków), Mikołaj Łabojko (Arka Gdynia), Oskar Paprzycki (Chojniczanka Chojnice) oraz bramkarz Błażej Sapielak (wypożyczenie do Wieczystej Kraków) i napastnik Bartosz Guzdek (Miedź Legnica).

Warto także odnotować, iż przynajmniej jesienią na boisku w barwach Odry nie zobaczymy jeszcze dwóch innych zawodników, Konrada Nowaka i Łukasza Kędziory. Obaj z przyczyn zdrowotnych wypadli z gry na parę miesięcy.

Terminarz Odry

Tak, jak w poprzedniej kampanii, tak i teraz opolanie znowu sporo meczów rozegrają na początku u siebie, bo po ośmiu kolejkach będą mieli już takowych sześć! Czekają ich także trzy spotkania w roli gospodarza w Bełchatowie. Te trzy pojedynki to starcia z Polonią Warszawa (25-26.11), Stalą Rzeszów (9-10.12) i Wisłą Kraków (2-3.03.2024). A to dlatego, iż stadion przy ul. Oleskiej nie spełnia wymagań licencyjnych. Nie ma podgrzewanej murawy, w związku z czym nie będzie można korzystać z tego obiektu od 15 listopada 2023 do 31 marca 2024 roku.

Runda wiosenna wystartuje 17-18 lutego, a finisz sezonu zaplanowano na 25-26 maja. Półfinały meczów barażowych o awans do elity wstępnie zaplanowano na 30 maja, a finał trzy dni później.

  • 1. kolejka (24.07): Stal Rzeszów (wyjazd)
  • 2. kolejka (20.07): Resovia Rzeszów (dom)
  • 3. kolejka (6.08): GKS Tychy (d)
  • 4. kolejka (12.08): Podbeskidzie Bielsko-Biała (d)
  • 5. kolejka (19/20.08): Wisła Kraków (w)
  • 6. kolejka (26/27.08): Zagłębie Sosnowiec (d)
  • 7. kolejka (2/3.09): Arka Gdynia (d)
  • 8. kolejka (16/17.09): Lechia Gdańsk (d)
  • 9. kolejka (23/24.09): Miedź Legnica (w)
  • 10. kolejka (30.09/1.10): GKS Katowice (d)
  • 11. kolejka (7/8.10):Chrobry Głogów (w)
  • 12. kolejka (21/22.10): Bruk-Bet Termalica Nieciecza (d)
  • 13. kolejka (28/29.10): Motor Lublin (w)
  • 14. kolejka (4/5.11): Górnik Łęczna (d)
  • 15. kolejka (11/12.11): Wisła Płock (w)
  • 16. kolejka (25/26.11): Polonia Warszawa (Bełchatów)
  • 17. kolejka (2/3.12): Znicz Pruszków (w)
  • 18. kolejka (9/10.12): Stal Rzeszów (B)
  • 19. kolejka (16/17.12): Resovia Rzeszów (w)
  • 20. kolejka (17/18.02): GKS Tychy (w)
  • 21. kolejka (24/25.02): Podbeskidzie Bielsko-Biała (w)
  • 22. kolejka (2/3.03.2024) Wisła Kraków (B)
  • 23. kolejka (9/10.03) Zagłębie Sosnowiec (w)
  • 24. kolejka (16/17.03) Arka Gdynia (w)
  • 25. kolejka (30.03): Lechia Gdańsk (w)
  • 26. kolejka (6/7 kwietnia): Miedź Legnica (d)
  • 27. kolejka (13/14 kwietnia): GKS Katowice (w)
  • 28. kolejka (20/21 kwietnia): Chrobry Głogów (d)
  • 29. kolejka (24 kwietnia): Bruk-Bet Termalica Nieciecza (w)
  • 30. kolejka (27/28 kwietnia): Motor Lublin (d)
  • 31. kolejka (4/5 maja): Górnik Łęczna (w)
  • 32. kolejka (11/12 maja): Wisła Płock (d)
  • 33. kolejka (18/19 maja): Polonia Warszawa (w)
  • 34. kolejka (25/26 maja): Znicz Pruszków (d)
Idź do oryginalnego materiału